środa, 07 sierpnia 2019 11:00

Tragedia przez niedbalstwo

Był środek nocy 7 sierpnia 1907 roku. Zawiadowca stacji Gnesen wyjrzał z nastawni i spojrzał w kierunku wschodnim, skąd miał przyjechać rozkładowy pociąg pospieszny. 
Była najdłużej budowaną inwestycją drogową w historii Gniezna. Powstawała praktycznie 30 lat i dziś nie wyobrażamy sobie bez niej naszego miasta.
Dziś mija 40. rocznica wizyty ojca świętego w Gnieźnie. Papież Polak przybył do Grodu Lecha w trakcie swojej pierwszej pielgrzymki do ojczyzny.
To był ułamek sekundy, który zadecydował o losie młodych ludzi. Złapane pobocze, uderzenie w barierki i wypadnięcie z drogi w dół wąwozu. Dziś mija 35 lat od tragicznego wypadku koło Mielna niedaleko Gniezna, w którym zginęło kilka osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.
Kiedyś było to jedno z najbezpieczniejszych miejsc w Gnieźnie, ale dostępne tylko dla wybranych. Teraz zainteresowani mogli ponownie poznać dawny schron pod Starym Ratuszem.
To było jedno z tych zdarzeń, które na trwałe odcisnęło piętno na Grodzie Lecha i przyczyniło się do jego upadku, trwającego praktycznie przez kolejne dwa stulecia. Do tej pory Gniezno radziło sobie po wielu podobnych zdarzeniach. Po tym, co stało się w 1613 roku, rozpoczęła się seria kolejnych tragedii, które sprawiły iż miasto na długo straciło swoje znaczenie na mapie…
Tradycyjnie w Wielki Piątek i Wielką Sobotę gnieźnianie odwiedzali Groby Pańskie, które zostały przygotowane w licznych świątyniach.
Tłumy gnieźnian przyglądały się pożarowi, który z minuty na minutę pochłaniał coraz więcej dachu. Kiedy na miejsce przybyła straż pożarna, w ogniu stał już cały strych. Do dziś wielu mieszkańców ma przed oczami tamto wydarzenie.

Ostatnio dodane