Po tytułowym zakładzie nie pozostał w zasadzie żaden ślad, a kiedyś był to fabryka, w której zatrudnionych było wielu gnieźnian. Dziś jest wspomnieniem, które pozostało jedynie na starych fotografiach.
Dzień miał się ku końcowi, kiedy nagle panujący spokój zakłócił potężny huk silnika lotniczego, od którego wszystko w domu się zatrzęsło. W chwilę po tym, tuż za gospodarstwem, nastąpiła potężna eksplozja, a w niebo wzbił się słup dymu...
Przez lata górował nad Jeziorem Jelonek, a do dziś pozostał po nim jedynie ślad na starych zdjęciach Gniezna. Czyżby tylko tyle? Dziś przybliżymy historię młyna parowego, po którym do dziś zachowała się ciekawa pamiątka.
Kilka dni temu minęła 20. rocznica nadania Grodowi Lecha hejnału oraz flagi - to wyjątkowe w historii Gniezna wydarzenie zostało uwiecznione na amatorskim filmie.
Zakład Karny, leżący tuż za granicą Gniezna, istnieje w świadomości każdego mieszkańca regionu. Od środka może go jednak zobaczyć niewielka część społeczeństwa - teraz poznaliśmy, jak wygląda "życie za kratami".
W spokojne, kwietniowe popołudnie, kiedy wszyscy powoli przygotowywali się do nadchodzących niedługo świąt wielkanocnych, do gnieźnian dotarła straszna wiadomość. Wszyscy rozmawiali ze sobą półszeptem: - Rozjechał wszystkich! Rozjechał ludzi na środku ulicy!
Mija rok od nagłośnienia sprawy oszustw, jakich miała się dopuścić jedna z gnieźnieńskich firm. Przedsiębiorcy złożyli doniesienia i... cały czas czekają. Tymczasem sprawcy wciąż działają na rynku.
Czy Gniezno i okolice miał swój udział w podziemiu antykomunistycznym po II wojnie światowej? Dlaczego tak krótko ono istniało i jakie akcje przeprowadzili członkowie Zielonego Trójkąta? - odpowiedzi na te pytania można było usłyszeć na wykładzie prof. Waldemara Handke.

Ostatnio dodane