Ten wieczór zapadł w pamięci wielu mieszkańcom Gniezna i całego regionu - 11 sierpnia 2017 roku nad okolicą przeszła potężna nawałnica, która spustoszyła lasy i wyrządziła wiele innych szkód.
To nie były spokojne dni dla gnieźnieńskich strażaków oraz ich służb, które wspierały ich przy zgłoszeniach. W kolejnych dniach wciąż ma występować silny wiatr.
Silne wiatry z ostatnich dni dały się we znaki także w Parowozowni Gniezno. Po raz kolejny żywioł uszkodził dachy, które wciąż czekają na gruntowny remont.
W związku z kolejnym porywistym wiatrem, który przechodzi nad naszym regionem w tym tygodniu, strażacy znowu mają ręce pełne roboty.
Od nocnych godzin przez kraj przetacza się kolejna w tym roku wichura, która daje się we znaki w różnych częściach regionu.
Minęło już siedem dni od momentu, jak ustał silny wiatr, który dał się we znaki wszystkim w naszym regionie. Niektórym efekty wichury doskwierają do dzisiaj, bo najwyraźniej komuś nie zależy na przyspieszeniu poprawy sytuacji.
Minione dwa dni zapisały się trudnymi warunkami pogodowymi, przez które odnotowano liczne interwencje w całym regionie.
Wichura, która od sobotniego wieczoru przetacza się przez nasz region, wciąż utrzymuje dużą siłę. Doszło też do kolejnych uszkodzeń i zniszczeń w regionie.
Od sobotniego wieczoru przez nasz region przechodzi silna wichura, która powoduje sporo strat i przez którą strażacy notują bardzo dużo interwencji.
Do późnych godzin nocnych trwały działania strażaków z kilku jednostek powiatu gnieźnieńskiego na terenie Poznania i okolicy, gdzie pomagały w usuwaniu skutków ulewy.