Okres niskich temperatur najpewniej już na stałe zagościł w naszym regionie, a to oznacza iż rozpoczynają się kontrole miejsc, w których przebywają osoby bezdomne.
Stowarzyszenie nie odpuszcza - nie potrafią zrozumieć, jak można po 18 latach trudnej pracy tak po prostu zabrać całą działalność. Kierownik przyznaje, że najpewniej... powróci na ulicę.
Organizacja, która od lat zajmowała się bezdomnymi w gnieźnieńskich schroniskach, ma je opuścić do końca miesiąca. Jej obowiązki ma przejąć inna, którą urzędnicy wyłonili w konkursie.
Upór i konsekwencja gnieźnieńskich Strażników Miejskich doprowadziły do ulokowania bezdomnego mężczyzny w schronisku.
Zimowa aura zawitała w pełni, choć jeszcze nie nastały silne mrozy. Te przewidywane są w najbliższym czasie, a w takich sytuacjach służby interweniują w miejscach, gdzie koczują bezdomni.
Smród odchodów i zniesionych odpadków, przeciekające i zapadnięte sufity, sterty śmieci. W takich warunkach przebywają nierzadko bezdomni, którzy mimo panującej zimy, nie decydują się wybierać do czekającego na nich ośrodka.
Służby apelują o zwracanie uwagi na osoby bezdomne oraz potrzebujące pomocy. Nadchodzące wieczory i noce z niskimi temperaturami to czas szczególnie dla nich trudny.
Straż Miejska apeluje o zwracanie uwagi na osoby bezdomne oraz potrzebujące pomocy. Nadchodzące wieczory i noce z niskimi temperaturami to czas szczególnie dla nich trudny.
Kojarzy go wielu mieszkańców centrum oraz właścicieli sklepów prowadzących swoje firmy, ale niewielu może mu pomóc ponad to, że wystawią kartony, które ten załaduje na swój rower i wywiezie w sobie znanym kierunku.
Z klatek schodowych są wyganiani, a do schroniska dla bezdomnych nie pójdą. Pustostanów w Gnieźnie jednak wciąż nie brakuje, a jeśli ich nie ma – bardzo szybko można je stworzyć. Odwiedziliśmy jeden z nich.