Jeszcze w tym roku w dwóch miejscach na terenie Gniezna zostanie wykonane doświetlenie przejść dla pieszych w rejonie dróg miejskich.

Z ul. Jana Pawła II zniknęło kilka miejsc postojowych, a w ich miejscu posiana zostanie trawa. Komenda sprawy nie komentuje, ale sporo osób krzywo patrzy na to rozwiązanie.

Usprawnienie ruchu, zmniejszenie emisji spalin z samochodów oczekujących na sygnał i wpisanie się w założenia strefy Tempo 30. Mieszkaniec sugeruje, by przebudować skrzyżowanie na rondo, ale PZD twierdzi, że nie ma tego w planie.

Zgodnie z zapowiedziami sprzed kilku tygodni, przed przejściami dla pieszych u zbiegu ul. Roosevelta i Staszica ustawiono słupki ograniczające wjazd na chodnik.

Po kilku tygodniach od momentu, kiedy komisja nakazała usunięcie znaku B-20 z przejazdu kolejowego na ul. Powstańców Wielkopolskich w Gnieźnie, oznakowanie zostało przywrócone.

Dwa przykłady kompletnej ignorancji obowiązującego oznakowania przesłali do nas gnieźnianie. W obu przypadkach to utrapienie dla mieszkańców danych ulic, ale także uszkodzenia infrastruktury i prywatnego mienia.

Tydzień po wypadku drogowym na ul. Żwirki i Wigury, którego tragicznym efektem był zgon pieszego, pojawiają się pytania o bezpieczeństwo przejścia dla pieszych, na którym doszło do zdarzenia.

W rejonie dwóch przejść dla pieszych na ul. 3 Maja wykonane zostały azyle dla pieszych. Działanie to ma przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu.

Samochody w centrum Gniezna przekraczają prędkość mimo, że obowiązują ograniczenia. Zaledwie 3% potrąceń na pasach jest z powodu wtargnięcia pieszego, a kilkukrotnie więcej z powodu nieustąpienia pieszemu. Jeden z mieszkańców wskazał, jak powinni postępować zarządcy dróg oraz służby, by uniknąć tych zdarzeń.

W ostatnich dniach na jezdni ul. św. Michała pojawiły się dwa elementy, które mają za zadanie spowolnić ruch na tej ulicy, na której i tak obowiązuje ograniczenie do 30 km/h.