Czas zbierania plonów w znacznej części dobiegł końca - kiedy rolnicy przygotowują się do dożynek, strażacy mogą dokonać podsumowania dotychczasowych działań w zakresie ochrony przeciwpożarowej.
Po dwóch tygodniach nieustannej akcji gaśniczej, prowadzonej w płonących lasach na terenie Półwyspu Skandynawskiego, strażacy z Polski powrócili do swoich jednostek - wśród nich także gnieźnieńscy ratownicy.
W piątkowy ranek gnieźnieńscy strażacy zostali zadysponowani do Muzeum Początków Państwa Polskiego, gdzie pracownicy odkryli uwięzionego kota.
Około godziny 3:00 służby zostały powiadomione o zauważonym pożarze pojazdu, stojącego przed budynkiem wielorodzinnym w miejscowości Michalcza w Gminie Kłecko.
W piątkowe, późne popołudnie z Poznania wyruszyło 65 strażaków i 20 samochodów z kilku jednostek wielkopolskich, które zostały zadysponowane do ww. kraju.
W sobotnie popołudnie na drodze krajowej nr 15 w Trzemesznie doszło do zderzenia samochodu osobowego z motocyklem. Poszkodowane zostały dwie osoby jadące jednośladem.
W piątkowy wieczór służby zostały powiadomione o zatruciu tlenkiem węgla, do którego miało dojść w Ruchocinku w gminie Witkowo.
W środowe popołudnie gnieźnieńscy strażacy zostali powiadomieni o gęstym dymie, który został zauważony przez mieszkańców tytułowego osiedla.
W poniedziałkowy, wczesny wieczór kilka zastępów straży pożarnej zostało zadysponowanych do pożaru, który wystąpił na polu w rejonie tytułowej części Gniezna.
W poniedziałek, krótko przed godziną 8, na ul. Warszawskiej doszło do silnego zderzenia dwóch samochodów osobowych. Do szpitala trafiła jedna osoba poszkodowana w zdarzeniu.