Za ciężki, za długi i za wysoki nieoznakowany zespół pojazdów zatrzymali na ekspresowej „piątce” niedaleko Gniezna wielkopolscy inspektorzy.
Nienormatywny zespół pojazdów przewoził koparkę na gąsienicach. Ciągnik siodłowy i naczepa nie miały też ważnych badań technicznych. Interweniował patrol wielkopolskiej inspekcji.
Z konsekwencjami muszą się liczyć kolejni kierowcy oraz przewoźnicy, którzy na drodze ekspresowej zostali zatrzymani przez inspektorów z Gniezna i Poznania.
Za dużo było części samochodowych w kontenerze, przewożonym na trasie S5 zatrzymanym do kontroli przez inspektorów drogowych.
Drogę powiatową prowadzącą przez Łubowo zapamięta kierowca, którego wielkopolscy inspektorzy ukarali mandatem za przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej. Przewoźnikowi grozi nawet 14 tys. złotych kary.
Zgłoszenie o notorycznie jeżdżącym przez Lubochnię ciężkim transporcie, który poruszał się na drogach o ograniczonym tonażu, zostało zweryfikowane przez Inspekcję Transportu Drogowego.
Pojazdy ze zbyt dużym naciskiem osi zatrzymali na drodze ekspresowej S5 inspektorzy drogowi. Przewoźników czekają postępowania.
Kilka dni temu na drodze ekspresowej S5 inspektorzy z Poznania, Konina i Gniezna kontrolowali transporty towarów. Do działań włączyła się też Straż Leśna przy Nadleśnictwie w Czerniejewie w ramach akcji „Przewóz Drewna”.
O wiele za dużo ważył zespół pojazdów, zatrzymany przez inspektorów transportu drogowego z Gniezna, na drodze ekspresowej S5.
Wysokie kary za przeładowane kontenery morskie, które jechały po drodze ekspresowej S5, nałożyli inspektorzy z Gniezna.