Podróżni poruszający się porannym połączeniem na odcinku z Gniezna do Poznania, już w połowie drogi mają problem z wejściem do wagonów.
Od 10 stycznia na odcinku z Gniezna do Poznania w godzinach porannych kursuje dodatkowy pociąg. Sytuacja we wcześniejszym składzie jednak nie uległa zbytnio poprawie.
Od 10 stycznia w rozkładzie jazdy pociągów, który został zmieniony w grudniu ub. roku, pojawi się dodatkowy skład jadący z Gniezna do Poznania.
Od momentu wprowadzenia zmian w rozkładzie jazdy na kolei, nie milkną głosy krytyczne związane z rozplanowaniem porannych pociągów kursujących z Gniezna do Poznania.
Na kolei trzeba być przygotowanym na wszystko, o czym dobrze wiedzą pasażerowie wszystkich przewoźników. Tymczasem do kuriozalnej sytuacji miało dojść we wtorkowy ranek w pociągu jadącym z Gniezna do Poznania.
Spółka Koleje Wielkopolskie poinformowała, że od 12 grudnia w życie wchodzą zmiany cen biletów tego przewoźnika. Ostatnia podwyżka miała miejsce w 2019 roku.
Przewoźnik kolejowy podległy Urzędowi Marszałkowskiemu poinformował o korekcie rozkładu jazdy pociągów, który obejmuje kilka składów wyjeżdżających lub docierających do Gniezna.
Od niedzieli 30 sierpnia 2020 r. wracają kolejne połączenia realizowane przez Koleje Wielkopolskie oraz POLREGIO.
W związku z licznymi wnioskami podróżnych oraz na podstawie analizy frekwencji w pociągach Kolei Wielkopolskich, przewoźnik podjął decyzję o przywróceniu części połączeń.
Jak poinformował organizator przewozów Kolei Wielkopolskich, w związku z aktualną sytuacją zdecydowano o wydłużeniu terminu zawieszenia kursowania pociągów do 29 sierpnia br.