Urząd Miejski zamieścił ogłoszenie o sprzedaży nieruchomości mieszczącej się przy ul. Konopnickiej. Przeznaczona jest pod zabudowę wielorodzinną.
W trakcie środowego posiedzenia Rady Miejskiej, głosami większości zadecydowano o przeznaczeniu na sprzedaż terenu po dawnym boisku Stelli przy ul. Konopnickiej. W tym miejscu mogą powstać bloki.
Intensyfikacja zabudowy - tak można opisać zamysł, który realizowany jest w rejonie ul. Wrzesińskiej. Po przeznaczeniu na sprzedaż terenu placu manewrowego przy stadionie żużlowym, przyszła kolej na działkę przy ul. Konopnickiej.
To już przesądzone - teren dawnego boiska Stelli przy ul. Konopnickiej może zostać zabudowany blokami. Radni głosami większości przyjęli nowy plan zagospodarowania przestrzennego, choć spora część uciekła się do wstrzymania od głosu.
Już za tydzień radni miejscy zdecydują, jaka będzie przyszłość terenu przy ul. Konopnickiej, gdzie przez lata funkcjonowało boisko i sala sportowa. Uwagi mieszkańców złożone w konsultacjach zostały odrzucone, dlatego teraz zdecydowali raz jeszcze zaapelować w sprawie zagospodarowania tego terenu.
Nie wystarczy tysiąc podpisów, liczne spotkania i dyskusje publiczne. Urząd chce dalej zabudować teren historycznego boiska, a mieszkańcom prezentuje wizualizacje, które mimo ich krytycznych opinii promuje już w sieci.
Urząd Miejski opublikował nowy rysunek projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla działki przy ul. Konopnickiej. Miasto nadal chce część spornego terenu wykorzystać pod zabudowę wielorodzinną.
Z koncepcją, podpisami i i apelem o zmianę planu przybyli na spotkanie z radnymi mieszkańcy okolicy ul. Konopnickiej.
Po wielu latach na Stelli ponownie wybrzmiał gwar ludzi - nie byli to jednak ani kibice, ani młodzież, która korzystała z boiska, a mieszkańcy, którzy chcieli powiedzieć, jak widzą przyszłość tego miejsca.
Plany realizacji kolejnych wielorodzinnych budynków mieszkalnych w miejscu dawnego boiska Stelli poruszyły mieszkańców tej części miasta. Nie godzą się z planem, by w tym miejscu powstały kolejne domy. Przy okazji wyszły też ich bolączki z obecnym deweloperem.