Dwa lata temu szeroko opisywaliśmy sprawę terenu przy ul. Konopnickiej, które Miasto postanowiło zagospodarować pod budynki wielorodzinne. Mowa o dawnym boisku Stelli, na którym znajduje się także zrujnowana hala sportowa, pamiętająca sukcesy tego klubu jeszcze sprzed wojny. Jeszcze wcześniej na tym terenie odbywały się także ćwiczenia gnieźnieńskiego "Sokoła", w ostatnich latach stanowiło to jedyne boisko dla młodych mieszkańców tej części miasta. Kolejne jest dopiero przy Szkole Podstawowej nr 8, na które droga prowadzi "dookoła" osiedla.
Kiedy na przełomie 2019 i 2020 roku ogłoszono prace nad planem zagospodarowania przestrzennego, mieszkańcy opowiedzieli się za pozostawieniem tego miejsca w takim kształcie, jakim jest obecnie i uporządkowaniem go. Nałożyło się na to wiele czynników, także pobudowanie w sąsiedztwie kilku domów wielorodzinnych. Tymczasem Miasto postanowiło początkowo cały teren zaplanować pod bloki. Opór był spory, a mieszkańcy zebrali ponad tysiąc podpisów pod petycją, udawali się na posiedzenia komisji, organizowali spotkania, brali udział w konsultacjach. Ubolewano, że mimo zaproszeń, prezydent Tomasz Budasz nigdy nie zdecydował się z nimi porozmawiać.
W zamian za to, by "uspokoić emocje", postanowiono iż 1/3 terenu przeznaczy się pod rekreację w postaci placu zabaw, siłownię i wybieg dla psów (ten ostatni zająć ma najwięcej miejsca), a pozostały teren - pod bloki. Taki plan zagospodarowania został przyjęty przez koalicyjną większość Rady Miasta - ku dezaprobacie sporej grupy mieszkańców (więcej informacji)
Na najbliższą sesję Rady Miasta trafi uchwała o woli sprzedaży tego terenu. Opóźnienie wynika z faktu, że konieczne było dokonanie pewnych procedur prawnych, związanych z własnościami gruntów. Teraz jednak nie będzie już przeszkód, by po wyrażeniu zgody radnych, dokonać sprzedaży terenu i w przyszłości zagęścić budownictwo wielorodzinne w tym rejonie. Uchwała ma zostać rozpatrzona na posiedzeniu rady w przyszłym tygodniu, ale już na komisji otrzymała opinię pozytywną przy jednym głosie wstrzymującym.
Nadmienić należy, że intensyfikacja zabudowy w rejonie ul. Wrzesińskiej w przyszłości może bardzo przyspieszyć. Choć problem nie wydaje się zauważalny, to już teraz tylko na jej pierwszym odcinku istnieje możliwość pobudowania już kilku bloków mieszkalnych przy wymienionych wyżej działkach w rejonie ul. Konopnickiej i przy parkingu stadionu żużlowego. Do tego dochodzi projekt przewidywany w rejonie dawnej cukrowni. Na tym sporym, pustym obszarze, według naszych, nieoficjalnych informacji przewiduje się powstanie ponad 20 budynków wielorodzinnych. Jednocześnie układ drogowy w tej części miasta wciąż pozostaje taki sam, jak od kilkudziesięciu lat, a skomunikowanie wszystkich terenów (po zagęszczeniu budownictwa w tym rejonie) nie było rozpatrywane na posiedzeniach Rady Miasta.