Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego podjął uchwałę o odwołaniu Krzysztofa Bestwiny z funkcji dyrektora szpitala. Nie ma już otrzymać wynagrodzenia, które mu początkowo przysługiwało.
Sytuacja finansowa szpitala jest zła, ale wpływ na tę sytuację ma kilka czynników. Na tę chwilę wiadomo iż trzeba będzie szukać różnych możliwości poprawy sytuacji finansowej lecznicy.
Minął miesiąc od powołania pełniącego obowiązki dyrektora szpitala Jacka Bembnisty, a pod koniec grudnia swoje stanowisko opuścił już Paweł Dopierała. Co dalej?
W odpowiedzi na oświadczenie Zarządu Powiatu Gnieźnieńskiego, dyrektor ds. ekonomicznych Paweł Dopierała postanowił odnieść się do zarzutów, skierowanych przez wicestarostę Annę Jung.
Starostwo Powiatowe wysłało pisma, które wzywają Krzysztofa Bestwinę do ponownego podjęcia pracy na dotychczasowym stanowisku.
Do naszej redakcji skierowany został list od byłej dyrekcji Szpitala Pomnik Chrztu Polski: Krzysztofa Bestwiny oraz Ewy Jachimczyk.
Do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu złożone zostało zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez tamtejszą delegaturę Najwyższej Izby Kontroli.
Potwierdza się brak płynności finansowej - przyznaje posłanka Paulina Hennig-Kloska, która dodaje iż zarząd powiatu powinien podać swoich poprzedników do prokuratury.
Dyrektor na wypowiedzeniu, a awantura o finanse szpitala zaczyna się gotować. Każda ze stron przedstawia swoje wyliczenia i stwierdzenia. PiS, że środki na rozbudowę są, a nowy zarząd, że ich nie ma.
Dyrektor gnieźnieńskiego szpitala już nim nie jest - opuścił już Gniezno. Personel placówki, a także jego zastępca i nowy zarząd powiatu nic o tym oficjalnie nie wiedzieli.