Mury zostały spięte, konstrukcja zyskała elewację, w środku trwa wykańczanie wnętrz pierwszych oddziałów, a na lądowisku zawisł rękaw wskazujący pilotom kierunek wiatru. Tymczasem temat nie tylko samej rozbudowy, ale także finansowania działalności Szpitala Pomnik Chrztu Polski, rozbudza publiczną awanturę, jaka trwa między radnymi powiatowymi PiS z posłem Zbigniewem Dolatą na czele, a nowym Zarządem Powiatu Gnieźnieńskiego z Piotrem Gruszczyńskim jako starostą. Ten ostatni, co faktycznie miało miejsce w trakcie pierwszej sesji, zakładał szeroką współpracę ze wszystkimi klubami na rzecz szpitala. Słowa te potwierdzał przedstawiciel koalicjanta, radny sejmiku Tadeusz Tomaszewski. Tymczasem działacze PiS w zamian nie otrzymali ani stanowiska wiceprzewodniczącego Rady Powiatu, ani też przewodniczącego żadnej z komisji. W poprzedniej kadencji przedstawiciele opozycji z PO i SLD takowe funkcje otrzymali od koalicji PiS - PSL - ZG.
Takie postępowanie wystarczyło, by w minioną środę poseł Zbigniew Dolata stwierdził, że rzekome słowa o woli współpracy, mają się nijak do rzeczywistości. Dostało się przy tym także nowemu staroście, którego parlamentarzysta określił jako, ogólnie ujmując, "niedojrzałego", zarzucając też "kłamstwa". Dowodem w tym miał być fakt iż obecni koalicjanci przez cztery lata zwalczali dyrekcję szpitala, w tym Krzysztofa Bestwinę, a teraz stwierdzili iż chcą kontynuować z nim współpracę. Tymczasem, co już jest pewne, dotychczasowy dyrektor został zwolniony przez starostę Beatę Tarczyńską, w przededniu złożenia przez nią funkcji. Nieoficjalnie wiemy iż Krzysztof Bestwina już na stałe opuścił Gniezno.
- Co mówi pan Gruszczyński? Mówi, że cztery lata temu przestrzegał, że rozbudowa będzie kosztować 32 miliony złotych, dwa lata temu, że 81 milionów złotych, rok temu iż 91 milionów złotych, a teraz może znacznie więcej - ponad 100 milionów złotych. Podczas gdy bardzo łatwo można dotrzeć do dokumentów, które pokazują prawdziwe informacje, dotyczące kosztów tej rozbudowy. Przypomnę - starostwo przygotowało rozbudowę na podstawie kosztorysu 64 mln 370 tys. zł. Po przetargu kwota, która została zapisana w umowie, to 61,5 mln złotych, a więc zaoszczędziliśmy dzięki konkurencji trzech firm biorących udział w przetargu. To dotyczyło budynku D, który podlegał rozbudowie - stwierdził poseł Zbigniew Dolata, wskazując kolejne etapy, na które miano wydatkować konkretne kwoty (I na lata 2017-18 34,5 mln zł, II w 2019 roku - 12,5 mln zł, a w III na 2020 rok - 14,5 mln zł): - Zanim doszło do rozbudowy budynku D, zarząd powiatu z PiS zainwestował wraz z dyrekcją szpitala 9,5 mln zł w starą część szpitala z czego 5 mln zł z dotacji rządowej poszły na zakup sprzętu, na supernowoczesny OIOM i zakup projektu rozbudowy - stwierdził Zbigniew Dolata, wskazując iż w latach 2015-2018 na cały szpital wydano w sumie 53,3 miliona złotych: - To znaczy, że pierwszy etap rozbudowy praktycznie pod kątem finansowym został dokończony - dodał, wskazując iż na dokończenie prac potrzeba 24 miliony złotych (według harmonogramu 27 mln złotych, ale już wykonano prace za ponad 3 mln złotych). Zdaniem posła, środki na to zadanie są zapisane w Wieloletniej Prognozie Finansowej i nie przekraczają możliwości finansowych powiatu: - Im została połowa tej kwoty i oni dzisiaj mówią, że nie są w stanie środkami Starostwa Powiatowego tej rozbudowy dokończyć. Mają pięć lat! Gdybyśmy my rządzili, to ta rozbudowa, zgodnie z harmonogramem, byłaby skończona w 2020 roku. Nie stoi nic na przeszkodzie, aby rozbudowa została zakończona zgodnie z harmonogramem, bo zgodnie z nim wykonano pierwszy, najtrudniejszy etap rozbudowy. To wszystko jest w dokumentach - stwierdził poseł, podsumowując całą sytuację tym, że nowy starosta powinien podać się do dymisji.
W piątek do tej wypowiedzi odniosło się Starostwo Powiatowe w osobie dyrektor Wydziału Ochrony Zdrowia Małgorzaty Cichomskiej-Szczepaniak, na którą też powoływał się Zbigniew Dolata, jako "bardziej kompetentne źródło wiedzy od tej, którą posiada Piotr Gruszczyński". Dyrektor przedstawiła oświadczenie w tej sprawie, z którego treści wynika iż parlamentarzysta mija się z prawdą: - Informacje dotyczące finansowania szpitala wynikają wprost z Wieloletniej Prognozy Finansowej. Dane te są konkretne i są zapisane w WPF, uchwale budżetowej i powiem tak - można cytować różne wartości dotyczące finansowania i te wartości są przez kogoś zrozumiane niewłaściwie. Być może ktoś operuje wartością np. całości zadania i w tym względzie trzeba zwrócić uwagę. Ktoś inny podaje tylko kwotę dotacji z powiatu, więc w tym względzie może wystąpić niezrozumienie - stwierdziła dyrektor i jak wskazała, że na kwotę 81 milionów złotych kosztów całej inwestycji wskazuje umowa z października 2016 roku, zawarta między Powiatem a Wojewodą Wielkopolskim. Kwota 91 milionów złotych pojawia się w kontekście całego kosztu budowy, wraz z latami realizacji pierwszej inwestycji w latach 2006-2014. Ponad sto milionów złotych pojawia się w zapiskach uchwały Zarządu Powiatu Gnieźnieńskiego dotyczącej projektu WPF na lata 2019-2031 i wynosi dokładnie 98 mln 354 tys. złotych.
W sprawie wypowiedzi Zbigniewa Dolaty Małgorzata Cichomska-Szczepaniak stwierdziła wprost: - W styczniu 2015 roku Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego podał do publicznej wiadomości, że kwota dofinansowania tej inwestycji ze strony powiatu wyniesie 33 mln złotych, ale okazała się ona wyższa. Wiemy doskonale, że jeżeli dodamy dotacje powiatu plus także środki zewnętrzne pozyskane w kwocie 28 mln złotych, to mamy już 62 mln 469 tys. złotych. Myślę, że dobrze jest, jeśli w tym temacie wypowiadają się osoby, które prowadzą to pod względem merytorycznym i rozliczają tę dotację. My, jako Wydział Ochrony Zdrowia, rozliczamy ją bazując na dokumentach otrzymywanych ze szpitala, weryfikując je, sprawdzając, opracowując i przekazując dalej do finansów - mówiła.
Jak zawarto w treści oświadczenia: - W projekcie budżetu na rok 2019 na zadanie pn. „Podniesienie jakości usług zdrowotnych oraz zwiększenie dostępu do usług medycznych w tym: usługi elektroniczne ZOZ Gniezno dla zwiększenia efektywności i dostępności realizowanych świadczeń medycznych”, zapisano: „Ogólna kwota zadania w roku 2019 wynosi 6 733 286 zł”. Wynika z powyższego, że w roku przyszłym nie zabezpieczono brakującej kwoty 3 514 264 zł - czytamy w piśmie, do którego załączono kilka tabel prezentujących aktualne wyliczenia urzędników. - Kwota dotacji z powiatu gnieźnieńskiego na dofinansowanie zadania pn. „Podniesienie jakości usług zdrowotnych oraz zwiększenie dostępu do usług medycznych w tym: usługi elektroniczne ZOZ Gniezno dla zwiększenia efektywności i dostępności realizowanych świadczeń medycznych” zgodnie z zapisami uchwały wynosi 16 030 092 zł w roku 2018. Niestety w projekcie budżetu powiatu gnieźnieńskiego na rok 2019 (przygotowanym przez poprzedni Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego) nie została zapisana w budżecie powiatu żadna kwota dofinansowania na rozbudowę Szpitala Pomnik Chrztu Polski - stwierdzono w oświadczeniu.
Jak przekazała Małgorzata Cichomska-Szczepaniak, zadłużenie szpitala obecnie rośnie, a Zarząd Powiatu pracuje aktualnie nad znalezieniem źródła finansowania dalszych prac na podjęte zobowiązania. Pełne wyliczenia zaprezentowane przez Starostwo Powiatowe dostępne są w załącznikach.