Powiat Gnieźnieński ponownie ogłosił przetarg na przebudowę oraz rewitalizację linii kolejki wąskotorowej na odcinku Gniezno - Jelonek. To efekt nieścisłości, jakie pojawiły się w jednym z ogólnopolskich serwisów.
Pierwsza od lat większa inwestycja budowlana na Gnieźnieńskiej Kolei Wąskotorowej już wkrótce - Powiat ogłosił przetarg na budowę stacji mijankowej na przedmieściach Gniezna oraz remont torowiska na terenie miasta.
Gnieźnieńska wąskotorówka w ostatnich miesiącach więcej razy poruszała się na ciężarówkach, aniżeli po szynach. To jednak złudzenie, że na kolejce nic się nie dzieje, bowiem w ostatnim czasie poczyniono wiele działań, które zmierzają do przywrócenia ruchu na pierwszym odcinku trasy oraz poprawie stanu infrastruktury.
Już za kilka miesięcy poznamy efekty pracy uczniów i ich opiekunów, którzy zajmą się kolejnym wagonem gnieźnieńskiej wąskotorówki - tym razem jest to tzw. letniak.
Takiego przedsięwzięcia w historii gnieźnieńskiej wąskotorówki jeszcze nie było - z warsztatów uczniowskich na tory powrócił wagon, który przez ostatnie pół roku przechodził generalny remont.
Z dniem 1 kwietnia Gnieźnieńska Kolejka Wąskotorowa przechodzi pod zarząd Starostwa Powiatowego. To ma być nowy rozdział w funkcjonowaniu tej atrakcji turystycznej, którą urzędnicy chcą uratować przed degradacją.
Ponad rok temu wrzesiński samorząd zakupił od powiatu gnieźnieńskiego parowóz Px48. Od kilku dni jego widok cieszy wrześnian, którzy doczekali się pomnika własnej wąskotorówki.
Ze względów bezpieczeństwa zamknięto całą linię kolejki wąskotorowej. Od roku nie posiadała ona zezwolenia na kursy, a ponadto trwa zewnętrzna kontrola instytucji.
Już od roku na wąskich torach naszego powiatu nie porusza się żadna lokomotywa parowa. W końcu jednak ruszy remont, na który czekają miłośnicy kolei.
Gnieźnieńska wąskotorówka, mimo sobotniego wypadku, w którym uszkodzona została lokomotywa, ruszy znowu w trasę. Naprawa będzie jednak drogo kosztować.