W niedzielę na ul. Sportowej 5 po ostatnim przegranym meczu zespół Szczypiorniaka Bank Spółdzielczy Gniezno podejmował KPR Środę Wielkopolską.
Na kolejkę przed końcem rozgrywek III ligi piłki ręcznej mężczyzn, aż trzy drużyny były w walce o mistrzowski tytuł: Szczypiorniak Bank Spółdzielczy Gniezno, SPR Włoszakowice oraz UKS Hagard Strzałkowo. Gnieźnianie byli na czele stawki o punkt wyprzedzając Włoszakowice i o dwa punkty Strzałkowo. Wszystko miało się rozstrzygnąć w ubiegłą niedzielę.
Nie tak miało wyglądać niedzielne popołudnie dla gnieźnieńskich Wilków. Emocji jak zwykle nie zabrakło, ale tym razem w dramatycznej końcówce górą byli przeciwnicy gnieźnian, drugi zespół TS ZEW Świebodzin. Przegrana 23:24 to pierwsza porażka Szczypiorniaka w tym sezonie, która przerwała passę siedmiu zwycięstw z rzędu.
Szczypiorniak Bank Spółdzielczy Gniezno po dwóch miesiącach powrócił do rywalizacji w III lidze piłki ręcznej mężczyzn w sezonie 2021/2022.
W minioną sobotę szczypiorniści z Pierwszej Stolicy Polski odnieśli zwycięstwo na wyjeździe w starciu z ITS Jeziorakiem Iława.
Po ponad miesiącu przerwy Szczypiorniak ponownie pojawi się na parkiecie hali widowiskowo-sportowej przy ulicy Sportowej 5. Emocji nie zabraknie, bowiem do Pierwszej Stolicy Polski zawita wicelider rozgrywek II ligi - Tytani Wejherowo.
Najbliższa niedziela niewątpliwie przysporzy nam wiele emocji, bowiem do pierwszej stolicy Polski przyjedzie ligowy sąsiad Szczypiorniaka Gniezno – MKS Henri Lloyd Brodnica.
Gnieźnieńskie Wilki pokazały wejherowskim Tytanom pazury, ale to nie wystarczyło, by wrócić do pierwszej stolicy z tarczą i podtrzymać passę zwycięstw. W sobotę Szczypiorniak przegrał na wyjeździe 22:25. Najwięcej bramek dla ekipy z naszego miasta zdobył Artur Dymkowski, autor 9 trafień.
Nie było niespodzianki. „Czerwona latarnia” drugoligowych zmagań została rozbita przez gnieźnieńskie „Wilki”. W niedzielę KS Szczypiorniak Gniezno pokonał przed domową publicznością MKS MOSiR Kętrzyn 35:21 (20:7). Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrany został Michał Ostrowski, autor pięciu bramek.
Nie było to wielkie widowisko, ale najważniejsze, że zakończone sukcesem Szczypiorniaka Gniezno. W niedzielę “Wilki” wygrały w Gniewie z drużyną Latocha Agropom 27:19 (12:7) . Najwięcej bramek dla piłkarzy ręcznych z naszego miasta zdobyli Artur Dymkowski (7), Szymon Sobański i Przemysław Gadecki (po 6).