Wojewoda Wielkopolski wydał rozporządzenie, na podstawie którego wyraził zgodę na zamianę nieruchomości i przejęcie tym samym budynku dawnej spółki miejskiej przy ul. Liliowej przez Miasto.
Prezydent dalej będzie mógł dysponować w szerszym stopniu nieruchomościami, bez konieczności pytania radnych o zdanie. Próba zdjęcia tych kompetencji nie zyskała akceptacji.
Budynek, który przez lata należał do miejskiej spółki GTBS, po jej likwidacji trafił w ręce Skarbu Państwa. Miasto pobierało czynsz za nie swoje mieszkania, a teraz sprawą zainteresowano Najwyższą Izbę Kontroli.
„Kukułcze jajo”, którego kila lat temu właścicielem z mocy prawa stało się Miasto Gniezno, już wkrótce będzie można zbyć. Obciążona finansowo nieruchomość, położona w Szprotawie, ma zostać oddłużona.
Zarządzanie jednym blokiem przy wsparciu firmy zewnętrznej było tak „pracochłonne”, że (były już) prezes spółki Jacek Kowalski w ostatnim czasie nie wziął w ogóle urlopu. Dostanie za to należny mu ekwiwalent finansowy.
Radni zdecydowali o likwidacji spółki, która istniała przez ćwierć wieku. Za tym była większość, ale nie wszystkim podobało się, w jakiej atmosferze znika z mapy miasta.
Uchwała dotycząca likwidacji spółki Towarzystwo Budownictwa Społecznego została przyjęta przez radnych, ale pojawiły się pytania o likwidatora i koniec pracy prezesa Jacka Kowalskiego.