W trzech miejscach przy wejściu do kościoła św. Wawrzyńca w Gnieźnie pojawiły się napisy związane z aktualnie trwającymi protestami. O sprawie wie już policja.
W niedzielny wieczór przed siedzibą Kurii Metropolitalnej zgromadzili się manifestanci - w proteście przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego.
W odpowiedzi na apele osób związanych z gnieźnieńską lewicą, w piątkowy wieczór na ul. Moniuszki pojawiło się sporo osób, które przyszło zaprotestować przeciwko czwartkowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego.
W środę zmotoryzowani mieszkańcy powiatu gnieźnieńskiego powinni uzbroić się w cierpliwość - na drogach znowu pojawią się kolumny ciągników w ramach protestu polskich rolników.
W środowy wieczór służby otrzymały powiadomienie o pożarze, który miał zostać zauważony... na środku drogi krajowej nr 15.
Hasła o niszczeniu rolnictwa i sprzeciw wobec propozycjom zmian w ustawie o ochronie zwierząt znalazły ujście w blokadzie dróg na terenie powiatu gnieźnieńskiego.
Niespełna setka gnieźnian spotkała się we wtorkowy wieczór na rynku, by zamanifestować swoją solidarność z osobami zatrzymanymi przez policję kilka dni temu w Warszawie.
Grupa kilkunastu młodych osób wzięła udział w proteście zorganizowanym przed cyrkiem, który w czwartek zaprosił gnieźnian na swój występ.
W niedzielny, późny wieczór grupa gnieźnian pojawiła się przed Pałacem Prymasowskim, by w ten sposób zaprotestować przeciwko ukrywaniu przez Kościół przypadków pedofilii wśród duchownych.
Około 30 osób przez 20 minut manifestowało pod biurem senatora Roberta Gawła przeciwko projektowi zmian w kodeksie karnym tzw. zakazu propagowania pedofilii. Ich zdaniem ma to docelowo zlikwidować edukację seksualną w szkołach.