W minioną środę na prywatnym terenie u zbiegu ul. Surowieckiego i Składowej rozstawił się cyrk Zalewski, który przyjechał do Gniezna ze swoim programem artystycznym. W jego programie scenicznym, zaplanowanym na czwartek 2 lipca, nie pojawiają się w ogóle zwierzęta. Te również nie przybyły do Grodu Lecha, gdyż znajdują się w stałej siedzibie cyrku w innym mieście. To jednak nie przeszkodziło przeciwnikom wykorzystywania zwierząt w przedstawieniach, którzy zdecydowali się zaprotestować przed wejściem (po raz kolejny w ostatnich latach).
Mimo gorącej aury, przed jedynym przedstawieniem, jaki został zaplanowany przez cyrk, grupa kilkunastu osób stała przez godzinę z różnymi hasłami, skierowanymi do przychodzącej publiczności. Protest zorganizowała Viva Akcja dla zwierząt - Poznań oraz Koalicja Cyrk Bez Zwierząt. Osoby reprezentujące te organizacje rozdawały też ulotki, kierowane do przechodzących w stronę wejścia, choć nie wszyscy byli zainteresowani ich braniem. Tymczasem w samym cyrku pojawił się praktycznie komplet publiczności.