Z zasadami funkcjonowania jednostek penitencjarnych w Polsce czy sposobie postępowania z osadzonymi, zapoznawali się goście z Norwegii, którzy odwiedzili miejsce odosobnienia istniejące w podgnieźnieńskim Gębarzewie.
Podpisane Porozumienie o Wzajemnej Współpracy pomiędzy Norweską Akademią Służby Więziennej a Centralnym Ośrodkiem Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu, zakłada regularną wymianę doświadczeń i dobrych praktyk w zakresie oddziaływań penitencjarnych względem osadzonych.
Celem wizyty studentów Akademii w więzieniu w Gębarzewie, było poznanie warunków wykonania kary pozbawienia wolności oraz sposobów oddziaływań realizowanych względem osadzonych w Polsce. Te odwiedziny przybliżyły norweskim funkcjonariuszom realia pracy z polskimi osadzonymi. Strona norweska wykazuje duże zainteresowanie wymianą doświadczeń z polską kadrą penitencjarną w kontekście codziennej pracy z osadzonym, napotykanych w trakcie trudności oraz sposobów rozwiązywania różnych sytuacji, z którymi może się zetknąć funkcjonariusz.
Historię jednostki oraz zmiany jakie w ostatnich latach nastąpiły w więzieniu przybliżył Dyrektor Zakładu Karnego w Gębarzewie ppłk Krzysztof Bogdański oraz jego zastępca ppłk Anna Rolewska. Funkcjonariusze, na co dzień pełniący służbę w bezpośrednim kontakcie z osadzonymi, przybliżyli specyfikę jednostki, a kierownik działu penitencjarnego mjr Karolina Mantey-Sekulska omówiła prowadzone w niej oddziaływania penitencjarne względem osadzonych.
Goście zwiedzili m.in. oddziały mieszkalne gdzie przebywają więźniowie, poznając różnice związane z odbywaniem kary w poszczególnych typach zakładu karnego. Duże zainteresowanie wzbudziły cele, w których przebywają osadzeni, wobec których podejmowane są specjalistyczne oddziaływania związane z profilaktyką presuicydalną oraz środki ochrony osobistej, w które wyposażony jest każdy więziennik.
Wyróżnienia, ale i wspomnienia - miejsce odosobnienia, znajdujące się tuż za granicami Gniezna, liczy już sobie czterdzieści lat. Była to okazja do dokonania pewnych podsumowań i oceny funkcjonowania tej jednostki.
Kpt. Krystian Rynarzewski i mł. chor. Andrzej Szulc, w czasie wolnym od służby, pomogli w zatrzymaniu skazanego, który nie powrócił w wyznaczonym terminie z przepustki.
We wtorkowe przedpołudnie w Zakładzie Karnym w Gębarzewie na nogi postawiono służby porządkowe - wszystko to za sprawą buntu, pożaru, a następnie zamieszek, które były elementem przygotowanego scenariusza.
W ramach projektu realizowanego w Zakładzie Karnym w Gębarzewie, w ubiegłym roku 91 osadzonych, przebywających w odosobnieniu, zdobyło nowy zawód.
Była chłodna, październikowa noc, kiedy gospodarz wyszedł z domu, aby dojrzeć swój inwentarz. Kiedy stanął w drzwiach stajni, konie były niespokojne. W półmroku zaczął się baczniej przyglądać, co może być tego powodem. Wtedy poczuł czyjąś obecność blisko siebie i zanim się obejrzał, otrzymał silny cios w głowę.
Zakład Karny, leżący tuż za granicą Gniezna, istnieje w świadomości każdego mieszkańca regionu. Od środka może go jednak zobaczyć niewielka część społeczeństwa - teraz poznaliśmy, jak wygląda "życie za kratami".
Już po raz kolejny więźniowie z Zakładu Karnego w Gębarzewie odwiedzili gnieźnieńskie rodziny, wręczając im świąteczne prezenty.
Kiedy zapadał wyrok, skazaniec mógł się modlić o łagodną karę. Kiedy była to śmierć, to jedynie o jak najszybsze jej wykonanie…
Biblioteka Publiczna na ul. Staszica była miejscem spotkania z pisarzem Krzysztofem Spadło. Spotkanie odbyło się w ramach promocji jego książki.