W najbliższych miesiącach kontynuację ma mieć chodnik, powstający wzdłuż szosy prowadzącej do Czerniejewa. W ten sposób Gniezno połączone ma zostać z Mnichowem i Pawłowem.
W tytułowej sprawie prowadzone były rozmowy przedstawicieli zarządców dróg, kolei i samorządowców. Problem jest do rozwiązania, ale za jaką cenę?
Na jednym z newralgicznych skrzyżowań na Dalkach ustawiono znak, który wprowadza kierowców w zakłopotanie lub jest przez nich zupełnie ignorowany. Skąd ten pomysł? - pytają.
Panująca obecnie jesienna aura, oznacza kończący się powoli sezon inwestycyjny na gnieźnieńskich ulicach. Część z nich potrwa jeszcze jakiś czas.
Przeszkody, pozostawione na środku nawierzchni nowo budowanego chodnika w ciągu ul. Mnichowskiej, zostały usunięte.
Sezon budowlany przekroczył już półmetek, a wiele prac drogowych i instalacyjnych, jest w trakcie realizacji. Przyjrzeliśmy się większości z nich.
Zwężenia chodników, krzywe płytki, wysokie krawężniki, kałuże na przejściach dla pieszych - do barier architektonicznych w centrum miasta zdążyliśmy się już przyzwyczaić.
Wzdłuż całej ul. Mnichowskiej do granic miasta w końcu powstanie chodnik. Będzie można bezpieczniej dotrzeć na Dalki.