wtorek, 25 sierpnia 2015 08:34

Migawki z miasta - nowy chodnik, stary problem

 

Zwężenia chodników, krzywe płytki, wysokie krawężniki, kałuże na przejściach dla pieszych - do barier architektonicznych w centrum miasta zdążyliśmy się już przyzwyczaić.

Mimo iż od czasu do czasu są one niwelowane w ten, czy inny sposób, to jak często tłumaczą urzędnicy - wszystko w miarę możliwości i pozwalających na to przepisów budowlanych. Co innego jednak, kiedy inwestycja jest zupełnie nowa, ale rozwiązania wprowadzone na niej są nieco absurdalne. Przykładem może być chodnik, wykonany na ul. Mnichowskiej.

Na tę inwestycję Powiatowego Zarządu Dróg wskazał nam jeden z mieszkańców Dalek. Stwierdził, że dziwnym jest pozostawienie hydrantu na środku nowo budowanej ścieżki pieszo-rowerowej. Na miejscu mogliśmy tylko potwierdzić stan faktyczny, a przy okazji zauważyliśmy również słupek informujący o studzience gazowej, który również niepotrzebnie wyrasta na zakręcie chodnika. Chodnika, który ma być ciągiem pieszo-rowerowym, ale krawężniki przy zjeździe na ul. Skrajnej ma dosyć wysokie...

Do powyższego przykładu pasuje słupek z ul. Strumykowej, przy skrzyżowaniu z ul. Kostrzewskiego. Pięć lat zajęło przestawienie informacji o nazwie o ulicy ze środka wąskiego chodnika, na trawnik obok. Każdy kto przez ten czas przejeżdżał tą drogą rowerem lub wózkiem, na pewno wiedział jakim utrudnieniem było to miejsce. W tej sprawie potrzebna była interpelacja jednego z radnych, wykonana w roku obecnym. Pytanie się rodzi jedno - kto odbiera te inwestycje?


Migawki z miasta - Codziennie wielu mieszkańców Gniezna spotyka się z różnymi sytuacjami - śmiesznymi, absurdalnymi czy po prostu dziwnymi. Te, które udaje się uwiecznić na zdjęciach, zarówno przez naszą redakcję, jak i Czytelników, będziemy starać się umieszczać w tym, nie zawsze poważnym, nieregularniku "Migawki z miasta".

5 komentarzy

  • Link do komentarza Stefan środa, 26 sierpnia 2015 13:18 napisane przez Stefan

    grunwaldzkie! tragedia to mało powiedziane, ja stanie samochód przy posesji to drugi nie zawsze może przejechać. nie wspomnę o tym, że płot betonowy tak ogranicza widoczność, że nic nie widać...masakra... kto tak działki wydzielił??? droga wąska na jeden samochód a dwukierunkowa.

  • Link do komentarza Ag środa, 26 sierpnia 2015 08:08 napisane przez Ag

    Miras jechałem tam tragedia na skrzyżowaniu niemal z auta trzeba wyjść i sprawdzać czy coś jedzie

  • Link do komentarza miras wtorek, 25 sierpnia 2015 22:19 napisane przez miras

    Co do osiedla Grunwaldzkiego dokładnie na ul.Boh.Westerplatte I Kosynierów miasto tak wytyczyło działki na sprzedaż że mieszkańcy mogą zapomnieć o chodniku .Dodatkowo nabywca działki zrobił cmantarne betonowe ogrodzenie które całkowicie zasłąnia widoczność,ale cóż jaki pan taki kram to ogrodzenie najlepiej świadczy o właścicielu a wytyczona działka o urzędnikach.

  • Link do komentarza tomasz wtorek, 25 sierpnia 2015 17:03 napisane przez tomasz

    Powinni zdrapać ten niebieski kolor i cały pomalować na szaro :D

  • Link do komentarza jak za peerelu wtorek, 25 sierpnia 2015 09:10 napisane przez jak za peerelu

    na grunwaldzkim na jednej z bocznych uliczek ktoś postawił betonowe ogrodzenie tak że z jednej strony wychodzi prawie metr na asfalt jezdni

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane