Inwestycja, którą realizować będą dwa samorządy, ma mieć w sumie długość ponad 4 kilometrów i powstanie na trzech odcinkach realizacji. Obecnie bowiem wykonane są tylko fragmenty w rejonie Mnichowa oraz między Gnieznem a Dalkami - wszystkie w standardzie z kostki betonowej. Nowe projekty są opisane jako realizacja "ścieżki rowerowej", choć istniejące, wymienione odcinki w zasadzie są chodnikami.
Zaplanowane przedsięwzięcia, na które ogłoszono już przetargi lub też trafiły do realizacji i zostaną zakończone jeszcze w tym roku, mają objąć następujące fragmenty drogi:
- Odcinek od wsi Dalki od okolic osiedla Czerniejewskiego o długości ok. 2 kilometrów aż do Mnichowa, zostanie wykonany przez Powiatowy Zarząd Dróg w standardzie: 2 metry szerokości z nawierzchni kostki betonowej, bezfazowej. Początek wyznaczony jest pod koniec istniejącego już fragmentu w Dalkach i prowadzić ma do Mnichowa do istniejącej już infrastruktury na początku tej wsi.
- Kolejny odcinek wykonany zostanie od Mnichowa od rejonu os. Sosnowego w kierunku granicy gminy Gniezno na wysokości lasu. Inwestycję zrealizować ma Powiatowy Zarząd Dróg na długości ok. 600 metrów. Będzie ona miała szerokość 2,5 metra i wykonana będzie z kostki betonowej bezfazowej.
- Trzeci odcinek od granicy Mnichowa i gminy Gniezno aż do Pawłowa wykona Gmina Czerniejewo. Będzie to fragment o długości 1,53 kilometra, wykonany z bezfazowej kostki betonowej, poprowadzi do samej wsi (skweru im. kpt. Pawła Cymsa), na której pojawi się także 18 latarń w technologii LED oraz wiata rowerowa.
Komentarz. Niestety, rowerzyści po raz kolejny otrzymują szlak, który standardem wykonania odbiegać będzie od tego, co proponuje od dawna chociażby gmina Łubowo. Realizowana obecnie przez ten samorząd ścieżka rowerowa w Dziekanowicach, a także powstała trzy lata temu między Myślęcinem a Owieczkami, wykonana jest z nawierzchni asfaltowej. To wyraźny dowód na to, że do tematu komunikacji i turystyki rowerowej w gminie Łubowo podchodzi się w sposób poważny, dopasowując się do standardów opisywanych przez specjalistów od bezpieczeństwa ruchu drogowego czy nawet GDDKiA.
Inaczej jest na całej długości ul. Mnichowskiej, gdzie ogłaszane w przetargach ciągi pieszo-rowerowe (2015 r.) pełnią wyłącznie formę chodnika. Dziwić powinno, że mimo licznych głosów środowisk rowerowych, cały czas zarządcy forsują nawierzchnie z kostki brukowej, której negatywne przykłady są widoczne na terenie Gniezna czy gminy Gniezno. Pojawia się więc pytanie, czy kiedyś uda się stworzyć jednolitą politykę budowania ścieżek w całym powiecie tak, by nie tworzyły one mozaiki pełnej krzywizn i chwastów, a jedną spójną całość?
