Na trzy miesiące pobytu w areszcie został skierowany Łukasz U., podejrzany o dokonanie ostatniego dużego podpalenia, które miało miejsce w Pakszynie w gminie Czerniejewo.
W nocy z piątku na sobotę strażacy zostali zadysponowani do pożaru stogu, do jakiego doszło w Pakszynie w gminie Czerniejewo. Działania trwały do sobotniego południa.
Strażacy już kilka razy byli wzywani do interwencji związanych z pożarami, które pojawiły się "znikąd" w niedużej odległości od siebie. Mieszkańcy nie ukrywają, że wiedzą, kto może za nie odpowiadać.
We wtorkowy ranek Sąd Rejonowy w Gnieźnie ogłosił wyrok wobec 31-letniego mężczyzny, który był sprawcą serii podpaleń dokonywanych we własnej wsi.
Przed Sądem Rejonowym trwa proces przeciwko Łukaszowi U., który oskarżony jest o sprowadzenie zagrożenia zdrowia i życia wielu osób, a także zniszczenie mienia.
Najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy zastosował sąd w Gnieźnie wobec 29-letniego mieszkańca gminy Czerniejewo. Mężczyzna najprawdopodobniej dokonał umyślnego podpalenia budynków, w wyniku którego spaleniu uległy dwa drewniane garaże i pomieszczenie gospodarcze.
W nocy z niedzieli na poniedziałek, po raz kolejny w ostatnim czasie doszło do pożaru na terenie Golimowa w gminie Czerniejewo. Akcja gaśnicza trwała około trzy godziny.
W czwartek po północy doszło do pożaru w Golimowie w gminie Czerniejewo. To już kolejne tego typu zdarzenie w tej wsi w ostatnim czasie.
W nocy ze środy na czwartek gnieźnieńscy strażacy zostali powiadomieni o pożarze opuszczonego budynku jednorodzinnego, położonego w Golimowie, niedaleko Czerniejewa.