Dwóch mężczyzn, którzy jeździli karetką pogotowia i wyłudzali pieniądze nietypową metodą "na ratownika medycznego", usłyszeli już zarzuty. Byli wcześniej notowani.
Policja przestrzega przed wykorzystywaniem samochodów do ciągnięcia za pojazdem osób znajdujących się na sankach lub nartach.
We współpracy z policjantami z dwóch województw gnieźnieńscy funkcjonariusze dokonali zatrzymania 42-letniego mężczyzny, który kierował grupą oszukującą metodą "na policjanta". Podejrzany już usłyszał zarzuty.
Oszustowi, podającemu się za funkcjonariusza policji, skutecznie udało się przekonać 42-letnią gnieźniankę że ratuje swoje konto bankowe przed hakerem.
Samochód marki Mercedes, który został znaleziony na parkingu przy drodze krajowej nr 15, został wcześniej skradziony 350 kilometrów dalej - w stolicy Niemiec. Pojazd wróci z powrotem do właściciela.
Policjanci zatrzymali oszusta, który jeżdżąc karetką i podając się za ratownika medycznego, prosił ludzi o pieniądze na paliwo, którego mu rzekomo zabrakło.
Młody kierowca samochodu, który jeżdżąc po centrum Gniezna "palił gumę", został ukarany przez funkcjonariuszy drogówki.
Po ponad półrocznej przerwie odbyła się kolejna odsłona procesu przeciwko byłym policjantom z pobiedziskiego komisariatu, oskarżonym o wywiezienie mężczyzny do lasu, gdzie później znaleziono jego ciało.
Smród odchodów i zniesionych odpadków, przeciekające i zapadnięte sufity, sterty śmieci. W takich warunkach przebywają nierzadko bezdomni, którzy mimo panującej zimy, nie decydują się wybierać do czekającego na nich ośrodka.
Gnieźnieńscy policjanci zatrzymali do kontroli kierującego Mercedesem, który przekroczył prędkość. Jak się wkrótce okazało, mężczyzna w ogóle nie powinien zasiadać za kierownicą pojazdu.