Strata na poziomie 7,5 mln złotych i pytanie co dalej - te dwie kwestie związane ze szpitalem wynikają ze sprawozdania, jakie przedstawiono w trakcie czwartkowej sesji Rady Powiatu Gnieźnieńskiego.
Dyrektor szpitala nie został jeszcze oficjalnie wybrany, ale już są pogłoski o potencjalnym zwycięzcy. Tymczasem do lecznicy powrócił były zastępca ds. lecznictwa.
Przed kilku dniami w serwisie społecznościowym pojawił się wpis jednego z gnieźnian, który w wulgarny sposób i przy stosowaniu gróźb, odnosił się do sposobu pracy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Brakujące kilkadziesiąt milionów złotych albo patronem szpitala ponownie zostanie Władysław Biegański - taką deklarację złożył dziś starosta Piotr Gruszczyński.
Dwa dni temu komisja konkursowa zapoznała się z dokumentami ośmiu kandydatów, którzy postanowili wystartować w konkursie na dyrektora Szpitala Pomnik Chrztu Polski.
Gnieźnieński szpital zakończył już współpracę z firmą, która od 2,5 roku świadczyła usługi chirurgiczne w lecznicy. Rozwiązanie umowy nastąpiło przed pierwotnym terminem.
Nie taki szpital straszny, jak go opisują - wynika z zestawienia liczby zgłoszeń w konkursie na stanowisko dyrektora Szpitala Pomnik Chrztu Polski.
Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego ogłosił konkurs na stanowisko dyrektora Szpitala Pomnik Chrztu Polski. Zainteresowani mają czas do 22 lutego na złożenie wymaganych dokumentów.
Wielkopolski Urząd Wojewódzki odniósł się do doniesień medialnych, które pojawiły się kilka tygodni temu i dotyczyły kwestii rozliczeń dotacji na rozbudowę gnieźnieńskiego szpitala.
Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie zdecydowała o wszczęciu postępowania w sprawie możliwości złego gospodarowania mieniem w Szpitalu Pomnik Chrztu Polski.