Do klubu ze Strumykowej powrócił dyrektor sportowy Dawid Frąckowiak - oficjalnie poinformował o tym MKS Mieszko Gniezno. Przedstawiciele zarządu przekazali iż kończą współpracę z dotychczasowym sztabem szkoleniowym seniorów.
W przedostatnim ligowym meczu na własnym stadionie Mieszko Gniezno podjął jeszcze niepewny utrzymania Bałtyk Koszalin.
Po porażce z Bałtykiem Gdynia nadszedł czas zmierzyć się z drugim Bałtykiem, tym z Koszalina. Czy tym razem mieszkowcy zyskają cenne punkty?
Piłkarze Mieszko Gniezno w ramach trzecioligowych rozgrywek udali się do Gdyni, by tam mierzyć się z miejscowym Bałtykiem.
Już w najbliższą sobotę MKS Mieszko Gniezno podejmować będzie zespół Radunia Stężyca. Starcie obu ekip w sposób bezpośredni wpłynie na układ w górnej części tabeli.
Biało-niebiescy piłkarze z pewnością nie zaliczą wyjazdu do Kołobrzegu do udanych. Porażka 4:1 z miejscową Kotwica i spadek na 5 miejsce w tabeli trudno zapisać po chwalebnej stronie karty historii klubu.
Powoli do zdrowia wracają gracze MKS Mieszko Gniezno. Jeszcze kilku graczy którzy stanowili o sile zespołu z ul. Strumykowej musi odpoczywać od piłki.
W pierwszy dzień maja Mieszkowcy rozegrali mecz w Szczecinie z tamtejszym Świtem Skolwin. Dla Świtu mecz nie miał większego znaczenia, ponieważ zajmowali bezpieczne miejsce w połowie tabeli, natomiast Mieszko po ostatnich zawirowaniach i przełamaniu z w meczu z Chemikiem Bydgoszcz wciąż liczył się w walce o czołówkę trzecioligowych rozgrywek.
Po długim boju na własnym boisku, biało-niebieskim ostatecznie udało się pokonać Wierzycę Pelplin. Do usunięcia cienia poprzednich porażek jest jeszcze długa droga.
Już w najbliższą sobotę Mieszko Gniezno podejmie Wierzycę Pelplin. Dla biało-niebieskich, którzy ostatnio są w dołku będzie to najlepsza okazja do odzyskania utraconych ligowych punktów.