sobota, 27 kwietnia 2019 18:54

„Wymęczone” zwycięstwo Mieszka z Wierzycą

 

Po długim boju na własnym boisku, biało-niebieskim ostatecznie udało się pokonać Wierzycę Pelplin. Do usunięcia cienia poprzednich porażek jest jeszcze długa droga.

To spotkanie mogłoby się zapowiadać jako chęć odegrania za wrześniową porażkę 4:0, którą ponieśli wówczas gnieźnianie na wyjazdowym meczu. Mogłoby, ponieważ tej "straty" 27 kwietnia br. nie udało się odrobić i to mimo iż Wierzyca Pelplin znajduje się na przedostatnim miejscu w tabeli ligowej. 

Dołujący od jakiegoś czasu zawodnicy MKS-u przystąpili do gry o przełamanie złej passy, jaką były ostatnie dwie porażki na własnym boisku z Górnikiem Konin i wcześniej z Chemikiem Bydgoszcz. Przegrana w starciu z ostatnią z wspomnianych ekip w kontekście sobotniego meczu zapowiadała się również niezbyt ciekawie. Niemniej do spotkania biało-niebiescy przystąpili z całą mocą i to już po gwizdku sędziego. Na pierwszą, niemal skuteczną akcję przyszło czekać do 12. minuty, kiedy to piłka wpadła do bramki gości za sprawą Mikołaja Panowicza, jednak zanim mu się to udało, zasygnalizowano spalony przez co gol nie został zaliczony. Tę stratę dobrej akcji udało się odbić w 23. minucie za sprawą Adama Koniecznego, który wykorzystał podbramkową akcję i pozwolił gospodarzom wyjść na prowadzenie. Jeszcze na kilka chwil przed końcem pierwszej połowy gnieźnianie mieli dobrą okazję do zdobycia gola, jednak piłka skutecznie odbiła się od słupka bramki.

Druga odsłona spotkania początkowo poszła na konto pelplinian. W 50. minucie gola zdobył Patryk Regulski i w tym momencie doszło do remisu. Gospodarze wyraźnie zmieszani takim obrotem spraw, przystąpili od razu do kontrataku, dzięki czemu już wkrótce udało się odrobić stratę - w 60. minucie Adam Konieczny po raz kolejny celnie umieścił piłkę w bramce rywali, pozwalając Mieszku wrócić do prowadzenia. Druga połowa była zdecydowanie lepszą odsłoną gry Wierzycy w tym spotkaniu, jednak gościom nie udało się odrobić straty i spotkanie ostatecznie zakończyło się wygraną gospodarzy 2:1.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane