Strażacy już kilka razy byli wzywani do interwencji związanych z pożarami, które pojawiły się "znikąd" w niedużej odległości od siebie. Mieszkańcy nie ukrywają, że wiedzą, kto może za nie odpowiadać.
23-letni mężczyzna został zatrzymany po tym, jak dokonał podpalenia samochodu na jednej z ulic na os. Dalki. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Krzyki ludzi zgromadzonych na ulicy oraz osób uwięzionych w płonącym domu, gęsty dym wznoszący się nad miastem i trzask ognia stopniowo pożerającego wnętrza budynku - taki obraz towarzyszył mieszkańcom Gniezna w tragicznym wydarzeniu, które miało miejsce 27 lutego 1896 roku.
24-letni mężczyzna, który w biały dzień dokonał podpalenia sklepu na ul. Budowlanych, został aresztowany na trzy miesiące.
We wtorkowy ranek Sąd Rejonowy w Gnieźnie ogłosił wyrok wobec 31-letniego mężczyzny, który był sprawcą serii podpaleń dokonywanych we własnej wsi.
Przed Sądem Rejonowym trwa proces przeciwko Łukaszowi U., który oskarżony jest o sprowadzenie zagrożenia zdrowia i życia wielu osób, a także zniszczenie mienia.
Najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy zastosował sąd w Gnieźnie wobec 29-letniego mieszkańca gminy Czerniejewo. Mężczyzna najprawdopodobniej dokonał umyślnego podpalenia budynków, w wyniku którego spaleniu uległy dwa drewniane garaże i pomieszczenie gospodarcze.