W ostatnim czasie kilkuset mieszkańców powiatu gnieźnieńskiego przebywało na obowiązkowej kwarantannie, na którą zostali skierowani przez Sanepid. Do takich osób kierowana jest aplikacja „Kwarantanna domowa”.
U jednego z rodziców dzieci uczęszczających do Przedszkola nr 6 na os. Grunwaldzkim w Gnieźnie wykryto koronawirusa - w domu musiało pozostać 25 dzieci.
Z uwagi na możliwy kontakt z osobą chorą część pracowników Urzędu Gminy Łubowo została objęta kwarantanną. Placówka została zamknięta do odwołania.
Minęły już trzy miesiące od momentu, kiedy wszczęto śledztwo w sprawie opublikowania list adresów osób, które znajdowały się w kwarantannie. W sprawie przesłuchano już wielu świadków.
Źle przeprowadzane procedury, skazywanie na długą kwarantannę osób z negatywnymi wynikami i brak empatii - takie oskarżenia kierują niektóre rodziny pod adresem Sanepidu. Druga strona odpowiada, że tylko wypełnia procedury, jakie zostały na nią nałożone.
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna, w związku z wyciekiem danych osób objętych kwarantanną, wystosowała komunikat skierowany do mieszkańców naszego regionu.
Gnieźnieński Sanepid podjął decyzję o zawiadomieniu organów ścigania w sprawie publikacji i rozsyłania list osób, które przebywają na kwarantannie w naszym powiecie.
Między mieszkańcami miasta i powiatu krąży kilkustronicowa lista, na której zawarte są adresy mieszkańców objętych kwarantanną.
Karę administracyjną w wysokości 5 tysięcy złotych będzie musiał zapłacić mężczyzna, który złamał zasady kwarantanny. To kolejny przypadek w naszym powiecie.
Wczorajszy przypadek stwierdzenia koronawirusa spowodował, że część personelu medycznego została objęta kwarantanną.