Wczoraj w godzinach popołudniowych został potwierdzony czwarty przypadek koronawirusa w powiecie gnieźnieńskim. Zakażoną nim jest pacjentka w starszym wieku, która pochodzi z powiatu wągrowieckiego, ale była hospitalizowana w Gnieźnie. Potwierdzenie zakażenia koronawirusem spowodowało, że część personelu została objęta kwarantanną - wśród nich jest zastępca dyrektora ds. lecznictwa Mateusz Hen.
- Dynamika epidemii spowodowała, że w naszym społeczeństwie w szybkim tempie przybywa bezobjawowych nosicieli. Przykładem jest pacjentka lat 83, która została skierowana do jednego z gnieźnieńskich szpitali, gdzie po wykonaniu testu okazało się, że jest zakażona wirusem Sars cov 2. Spowodowało to, że kilkadziesiąt osób z personelu medycznego zostało w sposób nieświadomy narażonych na ekspozycję, co wiąże się z obowiązkiem kwarantanny. W trosce o zdrowie personelu ZOZ Gniezno, mając świadomość zagrożenia, poddałem się kwarantannie zanim otrzymałem oficjalną wiadomość ze stacji sanitarno-epidemiologicznej - przekazał Mateusz Hen dla TV Gniezno.
Oznacza to, że w chwili obecnej szpitalem może kierować jedynie zdalnie, bez możliwości kontaktu z personelem medycznym. Przypomnijmy iż w tym momencie sama lecznica nie posiada głównego dyrektora, a jedynie dwóch zastępców. Konkurs ogłoszony kilka dni temu ma go wyłonić w najbliższych tygodniach.