W piątek dokonano oficjalnego przekazania nowej karetki pogotowia, która od tej pory będzie jeździć do wezwań na terenie powiatu gnieźnieńskiego.
Prawie 250 kilometrów miała do pokonania karetka, która z Gniezna do Wrocławia przewiozła serce przeznaczone do przeszczepu.
Zasoby służby zdrowia na terenie powiatu gnieźnieńskiego wzbogaciły się o nową karetkę specjalistyczną, która od dziś będzie wyjeżdżać do wezwań w regionie.
Nietypowa sytuacja miała miejsce w poniedziałkowe przedpołudnie na terenie gminy Trzemeszno. Do dwóch interwencji związanych z problemami zdrowotnymi zadysponowano śmigłowce LPR.
Do dramatycznej sytuacji doszło w sobotnie południe, kiedy to służby zostały wezwane do leżącego mężczyzny, którego obsiadły... pszczoły.
U jednego z ratowników medycznych z gnieźnieńskiej stacji pogotowia potwierdzono koronawirusa. 18 osób trafiło do kwarantanny.
Pięć karetek w Gnieźnie i okolicy nie ma obsady - informuje dziś radio RMF FM. Ratownicy udali się na zwolnienia lekarskie, gdyż w pojazdach brakuje środków do ochrony przed koronawirusem.
88-letnia kobieta, która w miniony, piątkowy wieczór została przetransportowana z Gniezna na oddział zakaźny poznańskiego szpitala, nie ma koronawirusa.
W niedługim czasie planuje się, że zespoły ratownictwa medycznego, zadysponowane do zdarzenia, nie wyjadą na ul. Wyszyńskiego, ale na ul. Sienkiewicza.
We wtorkowe południe służby otrzymały powiadomienie o mężczyźnie, który podczas prac na dachu miał zasłabnąć.