Obrady działaczy rozpoczęły się krótko po godzinie 13:00, jednak z uwagi na liczne punkty programu posiedzenia, najważniejsze uchwały tego dnia zostały odczytane dopiero około 19:20. Przypomnijmy, że wolą Zarządu Powiatu Gnieźnieńskiego, placówka ta ma od września 2016 roku wejść w skład Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1, mieszczących się w tym samym budynku przy ul. Sobieskiego. Do momentu rozpoczęcia obrad nad tym punktem posiedzenia w sali cały czas przebywali rodzice uczniów szkoły, a także nauczyciele i dyrekcja placówki.
19:20 Treść uchwał dotyczących likwidacji Zasadniczej Szkoły Zawodowej oraz Technikum wchodzących w skład Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4, odczytał Jerzy Lubbe, dyrektor Wydziału Edukacji w Starostwie Powiatowym w Gnieźnie. Po tym, zgromadzonym została przedstawiona opinia NSZZ Solidarność oraz Związku Nauczycielstwa Polskiego, które negatywnie opiniowały projekty uchwał i wolę likwidacji szkoły.
19:30 Jerzy Lubbe odczytuje protokoły z posiedzenia komisji, w trakcie której radni dyskutowali nad projektem likwidacji ZSP nr 4.
19:35 Dyrektor Wydziału Edukacji odczytuje kroki, jakie należy podjąć przed likwidacją placówki szkolnej - w tym obowiązek powiadomienia rodziców na 6 miesięcy przed planowanym terminem zamknięcia. Przypomnijmy, że niektórzy z zainteresowanych stwierdzali iż nie zostali powiadomieni o tym w żaden sposób. W sali obrad panuje spokój.
19:47 Odczytano opinie prawne w sprawie sytuacji zawodowej nauczycieli w obliczu przeniesienia ich z ZSP nr 4 do ZSP nr 1.
19:49 Jerzy Lubbe przedstawia statystyki i dane dotyczące szkół ZSP nr 1 i ZSP nr 4. Jak przyznał, jest to też apel do radnych, aby dzięki tym informacjom mogli podjąć odpowiedzialną decyzję. Informacje zaczynają wywoływać szmery wśród gości obecnych na widowni.
19:51 Jerzy Lubbe wymienił iż nowy zespół szkół będzie prowadził nabór na kierunki techniczne obu obecnie istniejących szkół. Zasadnicza Szkoła Zawodowa ma prowadzić kierunki: rolnika, mechanika i kucharza. Dodaje, że dzięki połączeniu szkół, jako jeden organizm będą one mogły zyskać o wiele więcej.
19:54 Nowy zespół szkół ma mieć jeden zespół kierowniczy, jedną kadrę wychowawczą z liczbą około 600 uczniów. - Nauczyciele będą mogli utrzymać miejsca pracy, jeśli zagwarantowany zostanie nabór do placówki. Nie ulegnie zmianie sytuacja klas integracyjnych - mówi Jerzy Lubbe. Nie będzie też zmian w liczbie nauczycieli klas integracyjnych. Dyrektor Wydziału Edukacji wymienia po kolei spotkania, jakie odbyły się m.in. z rodzicami klas integracyjnych, a także uczniami czy nauczycielami: - Na wszystkie pytania odpowiedział pani starosta, wicestarosta i ja. Przekazaliśmy iż wprowadzeni zostali w błąd, jeśli myślą, że nie będą mieli się gdzie uczyć. Nauka będzie kontynuowana - mówi Jerzy Lubbe.
19:56 Spotkanie z pracownikami obsługi i administracji - w jego trakcie przekazano, że po połączeniu szkół w perspektywie ma wzrosnąć zatrudnienie ze względu na rozbudowę hali sportowej. Jerzy Lubbe opowiada o każdych kolejnych spotkaniach, także ze społecznym Komitetem Obrony Szkoły.
20:00 Po zakończeniu prezentacji Jerzy Lubbe mówi, że do końca kwietnia przedstawić należało arkusz na kolejny rok szkolny, który wykonali obecni dyrektorzy obu szkół. W tym momencie dyrektor rozciągnął sporej wielkości arkusz kalkulacyjny, prezentując go całej sali. W sali słychać szmery na publiczności.
20:06 Starosta Beata Tarczyńska apeluje o rozsądek, gdyż jej zdaniem wprowadzono zamęt wśród uczniów i rodziców: - Są utrzymane kierunki, jest miejsce nauki i proszę podchodzić bez emocji. Dziękuję tu obu szkołom za to, że wkładali pracę w promocję tych zawodów, które będą mogły być kontynuowane w nowo powstałym zespole. Jak informuje Jerzy Lubbe, dotychczasowy patron szkoły Jan Kiliński może być patronem technikum albo szkoły zawodowej
20:13 - Podtrzymuję swoją dezaprobatę dla tego zagadywania nas teraz. Nauczycieli nie da się zagadać, uczniów także nie da się zgadać. Gdzie tu tradycja i dorobek szkoły? To znika. Szkoła latami dochodzi do czegoś i to nie może ginąć - mówi radny Telesfor Gościniak. Radny twierdzi iż powinno się od początku powiedzieć, co faktycznie leży u podstaw tej decyzji, gdyż jego zdaniem nie było to powodem. Nauczyciele i rodzice dziękują radnemu oklaskami.
20:17 W kolejce do zabrania głosu czekają kolejni działacze opozycyjni. Mówi radny Radosław Sobkowiak: - Przedstawiono opinie związków zawodowych, a gdzie są pozostałe trzy? Jest przecież Rada Dialogu Społecznego. Oba odpowiedziały w sposób negatywny. Państwo jesteście pozytywnie nastawieni za likwidacją ZSP nr 4. Spodziewam się, że zmienicie zdanie. Radny przedstawia opinie kuratora, głos ministra oświaty w sprawie likwidacji szkół: - Zastanawiam się nad jednym elementem - po co łączyć i jaki jest sens 600 uczniów w jednej szkole, jednej dyrekcji, nabór do ZSP nr 4 będzie 100%. A do ZSP nr 1? Sami wiecie. Zakończę stwierdzeniem, które padło na spotkaniu z rodzicami: Podcina się gałąź, na której się siedzi.
20:20 Rafał Spachacz: - Państwo jesteście z nadania społecznego, a teraz siedzicie przed tymi, którzy was wybrali. Jestem za tym, by utrzymać ZSP nr 4 i też ZSP nr 1. Nie antagonizujmy tych szkół. (...) Mówimy o oświacie, a gdzie wychowanie? Radny po raz kolejny odnosi się do wyborów: - Czy gdyby one były jutro, tak samo byście państwo robili?
20:22 Radna Krystyna Żok: - Jestem przeciwna likwidacji szkoły i jestem za utrzymaniem ich obu, niech one bazują na tradycji, jaką osiągnęły. Wpajajmy jako nauczyciele dzieciom sprawy związane z tradycją i tego, co jest dla nich najbliższe. Radna dalej pyta o ilość stypendiów, czy będzie ich więcej czy taka sama liczba jak dla jednej szkoły. Jerzy Lubbe przyznał, że będzie nowa uchwała, która zmieni model przyznawania stypendiów: - Żadne dzieci nie będą pokrzywdzone.
20:25 Radna Natasza Szalaty zwróciła się do radnych opozycyjnych: - Odbyło się sześć spotkań, tylu się doliczyłam. Chciałem przypomnieć, jak wielu z państwa podejmowało decyzje likwidacyjne czy wygaszające np. szkoły przy ul. Orzeszkowej. Dzieci z tej szkoły wyrzucono, wysyłając ich do szkół w całym mieście. 26 nauczycieli straciło pracę a 5 z nich do dziś nie ma pracy. Czy wówczas rozmawiano z radą pedagogiczną? Raz tylko spotkano się informując o wygaszeniu. Radna kontynuuje swoje pytania: - Czy zarząd rozmawiał z rodzicami? Z tego co mi wiadomo dyrektor zorganizował spotkanie ze starostą i dyrektor Wydziału Edukacji, po czym pani dyrektor została wyproszona ze spotkania. Wtedy byłam na tym spotkaniu jako mieszkanka i szkoda, że tego teraz nie pamiętacie. Natasza Szalaty dalej mówi: - Nikt nie powoływał się na tradycję tej szkoły, która miała przecież 70 lat. Nie trzeba było wygaszać i likwidować tej placówki. W sali słychać głosy mieszkańców: Czyli czwórka za jedenastkę teraz.
20:30 Radna Natasza Szalaty odczytuje treść anonimu, jakie trafiły do radnych. Wywołuje burzę wśród publiczności.
20:35 Radosław Sobkowiak odpowiada radnej na zarzuty i jako kolejny przytacza fakty związane z funkcjonowaniem ZSP nr 4: - Względy ekonomiczne sobie wyjaśniliśmy, że nie są prawdą. Natomiast oszczędności w 2015 roku ZSP nr 4 wynosiły 23 tysiące złotych, a ZSP nr 1 miało 300 tysięcy na minusie. Miałem w szkole przedsiębiorczość, ale kto decyduje o tej sprawie, na pewno nie miał przedsiębiorczość, a jest to jedynie polityka. Jerzy Lubbe powiedział, że koszty ZSP nr 1 są przede wszystkim na ul. Kostrzyńskiej przy drugiej siedzibie placówki.
20:46 Radny Dariusz Pilak stwierdza: - Trudno przyjąć do akceptacji przy takiej sprawie, tak żenujące uzasadnienie panie dyrektorze. Tego w zasadzie nie potrafimy wyjaśnić nikomu, ani zainteresowanym, ani niezainteresowanym. Rzekoma ekonomia jest nieprawdą, bo szkoła dużo lepiej sobie radzi niż ta, która ma ją wchłonąć. Demografia i nabór też była lepsza. Kiedy PiS był w opozycji krzyczał o dialogu społecznym. Jeden z jego członków jeździł po gminach i mówił, że będzie dialog. Dalej radny wyraża swoją opinię na temat procedur, jakie towarzyszą likwidacji ZSP nr 4: - Ten duży arkusz kalkulacyjny będziemy musieli skorygować po naborze. Dziś każdy może dawać deklaracje, ale po tym jak się nie uda, trzeba będzie przepraszać. (...) Obawiam się, czy po połączeniu będziemy mieli ten sam klimat, jaki wypracowaliśmy przez lata. (...) A może to kwestia utrzymania koalicji, żeby przetrwała szkoła rolnicza? Nie wiem, ale takie głosy też do nas dotarły. Dariusz Pilak stwierdził, że przeniesienie Jerzego Berlika do Komisji Oświaty miały służyć podniesieniu liczby głosujących za projektem uchwały.
20:49 Dyrektor Wydziału Edukacji: - Darek, nie mąć ludziom w głowach. Dobrze wiesz, że w każdej szkole muszą powstać arkusze i to jest konieczne. Wszyscy nauczyciele, którzy mieli obiecaną pracę, nadal ją będą mieli i oni są w tym arkuszu - mówi Jerzy Lubbe stwierdzając, że po to wcześniej czytał opinię prawną o przeniesieniu nauczycieli z ZSP nr 4 do ZSP nr 1.
20:52 Starosta Beata Tarczyńska: - Panie radny Pilak, pan mnie sprowokował przy protokołach do tego, że zajrzałam do takich z pana kadencji i ze zdziwieniem stwierdziłam, że nie znalazłam protokołu o tym, kto jak głosował, chociażby przy takich sprawach jak szpital. Bardzo proszę, by pan nie wprowadzał opinii w błąd, że protokoły obecne różnią się od tych, jakie były dotąd. Dariusz Pilak odpowiada: - Nigdy nie oczekiwałem, by pani wzorowała się na poprzedniej kadencji. Starosta odpowiada:- Nie mam zamiaru się na panu wzorować.
20:56 Wicestarosta Jerzy Berlik odpowiada: - Moje uczestnictwo w komisji było dobrowolne i matematyka wskazuje, ze obecność w niej nie była konieczna.
21:05 Wiceprzewodniczący Marian Pokładecki do Nataszy Szalaty: - Niech pani nie łączy likwidacji jedenastki i tego, co jej dotyczyło. Jego zdaniem niektórzy nauczyciele ZSP nr 1 mają otrzymywać wypowiedzenia i skrócony wymiar godzin. Jerzy Lubbe odpowiada: - Wiceprzewodniczący Pokładecki, Marianie, znasz się na szkolnictwie tak jak ja, nie mów tak. Arkusz sporządzili nauczyciele ZSP nr 1 i 4 i można sprawdzić, że wszyscy i ile mają zajęć.
21:07 Natasza Szalaty: - Chciałam pokazać jedynie jak przebiegało likwidowanie jedenastki, a jakie są teraz podejmowane działania. Czy moralne było niepowiadamianie wszystkich rodziców? Radni opozycji przerywają radnej, ale po chwili wraca do głosu: - Alternatywą dla jedenastki miała być klasa integracyjna, ale była ona tylko jeden rok.
21:19 Od kilku minut trwa cały czas dyskusja w temacie. Jerzy Berlik odrzucił jakiekolwiek decyzje polityczne co do przejmowania ZSP nr 4 przez ZSP nr 1.
21:21 - Nauczyciele zawsze będą się solidaryzować z nauczycielami, w których szkole jest trudna sytuacja - mówi radna Ewa Mądra.
21:26 Przewodniczący Rady Powiatu ogłasza przerwę w obradach do 21:40.
21:42 Głos zabiera dyrektor ZSP nr 4 Dariusz Banicki: - Jedyne było spotkanie przed sesją, na której doszło do podjęcia uchwały intencyjnej o likwidacji szkoły. Dlatego było to oburzenie i napięta atmosfera. Przez ten okres 2 miesięcy wydarzyło się dużo i od początku deklarowaliśmy przekonanie, że taki sposób podejścia jest krzywdzący dla wszystkich. Po drugiej narasta negatywna atmosfera. Nigdy nie negowaliśmy, że Zarząd może kierować się warunkami demograficznymi. Dyrektor wymienia kolejne aspekty związane z całą sytuacją, odwołuje się do sprawy przedstawiając różne: - Nigdy nie chcieliśmy tworzyć kości niezgody między nami a ZSP nr 1. Nasza szkoła stała się "mięsem armatnim", gdyż te argumenty radnej Szalaty dotyczące "jedenastki" oznaczają formę odegrania się?
Odnośnie nagrania ze spotkania dyrektora z rodzicami i nauczycielami, które zostało ujawnione: - Nie ja je zwoływałem. Dariusz Banicki stwierdził, że uczniom chodzi o identyfikację z ZSP nr 4 i tej tradycji, jaką ma placówka: - Widać to na przykładzie gimnazjów, gdzie mamy reorganizację, a jednak spotyka się tam uczniów, które nie są z rejonu. Chcą one uczęszczać do konkretnego gimnazjum z różnych powodów.
21:50 Zwracając się do radnej Nataszy Szalaty: - Komu pani odpowie na ten anonim? Musi być identyfikacja spotkania. Radna odpowiada: Jest stenogram. Dariusz Banicki stwierdza: - Nikogo nie uraziłem w tych nagraniach i nie ma nic o malowaniu transparentu. Z nagrań nic nie wynika i jako dyrektor poproszony o procedurę oświatową, przedstawiałem ją. Są tu radni, do których docierali rodzice. Nasze spotkania nie odbywały się w porze nocnej, a w to włączył się nauczyciel, który nagrał całość. Nauczyciel został zwabiony pracą w ZSP nr 1 za to, jeśli pójdzie w takim kierunku - oskarża dyrektor i dodaje: - Tu chodzi tylko o mnie, ale przecież oddawałem się do dyspozycji. Nigdy nie chciałem być balastem doprowadzającym do likwidacji ZSP nr 4.
21:53 - Odejdźmy od kwestii cierpkich słów i kłótni, opartych na argumentach. Za chwilę będziecie głosować nad decyzją o ogromnym wymiarze społecznym. Za tym stoją młodzi ludzie, rodzice. Jesteśmy po dniach otwartych, cieszących się rekordowym zainteresowaniem. Są uczniowie, którzy nadal chcą przyjść do ZSP nr 4 - mówi Dariusz Banicki. Jak dodaje, sporo uczniów szkoły miało przed przyjściem do szkoły nauczanie indywidualne, a po trafieniu do ZSP nr 4 problemy z uczęszczaniem zaczynały znikać.
21:59 - Patrząc na państwa i widząc, że są tu osoby etyczne, moralne, że wezmą te aspekty i odrzucą te brzydkie rzeczy, jakie były. Przepraszam rodziców za to, że zostali nagrani - mówi Dariusz Banicki i po raz kolejny zaznacza polityczność tej decyzji.
W sali jest wszystkich 27 radnych powiatowych. 15 z nich należy do koalicji, a 11 do opozycji. Nieoficjalnie wiemy, że jeden z radnych koalicyjnych ma się wstrzymać od głosu.
22:02 Głos zabiera Dorota Morkowska z ZSP nr 4, która wymienia wszystkie wydarzenia, jakie dotyczyły uratowania placówki przed likwidacją. Odnosząc się do nagrania stwierdziła iż osoba, która go dokonała, wykorzystała zaufanie uczestników i jest znana. Ujawnienie go w internecie narusza także prawa osób trzecich, uczestniczących w spotkaniu.
22:15 Głosowanie
Za likwidacją Technikum i Zespołu Szkół Zawodowych byli: Jerzy Berlik, Zbigniew Bręklewicz, Leszek Figaj, Marek Gotowała, Piotr Kujawski, Andrzej Kwapich, Marek Łykowski, Tadeusz Pietrzak, Włodzimierz Pilarczyk, Rafał Skweres, Natasza Szalaty, Beata Tarczyńska, Monika Twardowska.
Przeciwko byli: Robert Andrzejewski, Telesfor Gościniak, Jacek Kowalski, Ewa Mądra, Dariusz Pilak, Radosław Sobkowiak, Rafał Spachacz, Piotr Staszczak, Edward Załęski oraz Krystyna Żok
Wstrzymali się: Dariusz Igliński oraz Stanisław Szczepański.
Obrady opuścił przed głosowaniem radny Rajmund Gąsiorek.
Decyzją 13 za, 11 przeciwko i 2 wstrzymujące się, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych zostanie zlikwidowany.
Koniec relacji