W czwartkowy wieczór po dłuższej przerwie w centrum Gniezna odbyła się manifestacja przeciwników zaostrzenia przepisów aborcyjnych.
Przedstawiciele środowiska Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, a więc pracownicy oraz rodziny podopiecznych placówki, nie składają broni i cały czas przypominają o swojej sprawie.
Pracownicy oraz rodziny podopiecznych przebywających w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym przy ul. Orzeszkowej nie chcą odpuszczać. Padają coraz mocniejsze słowa i zarzuty przeciwko samorządowcom.
To jest wołanie o pomoc, krzyk rozpaczy - mówią właściciele lokali gastronomicznych, którzy pojawili się w poniedziałkowe przedpołudnie na gnieźnieńskim Rynku.
Po raz kolejny w ciągu ostatniego miesiąca w Gnieźnie odbyła się manifestacja przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego, dotyczącej zaostrzenia przepisów aborcyjnych.
W niedzielne południe z gnieźnieńskiego rynku wyruszyła grupa kilkudziesięciu rowerzystów, którzy w ten sposób zdecydowali się zaprotestować przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych.
W czwartkowy wieczór odbył się kolejny protest przeciwko październikowemu wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego - tym razem jednak manifestanci poruszali się rowerami lub autami.
Po raz czwarty w ciągu półtora tygodnia ulicami Gniezna przeszła manifestacja osób sprzeciwiających się zaostrzeniu przepisów aborcyjnych.
Kilka tysięcy pojawiło się w środowy wieczór na placu przed Teatrem im. A. Fredry, by wziąć udział w kolejnej manifestacji przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego.
Abp Wojciech Polak zwrócił się do wiernych w archidiecezji gnieźnieńskiej w liście, który został wysłany do wszystkich parafii - w jego treści odnosi się on do bieżących wydarzeń.