W późny, poniedziałkowy wieczór, służby zostały zadysponowane w rejon kompleksu leśnego, przez który przechodzi szosa Witkowo - Trzemeszno. Powodem miały być gałęzie oberwane przez śmigłowiec.
Hałas silnika przez kilka godzin dziennie. Naloty i odloty. W dzień i w nocy. Mieszkańcy niektórych wiosek mają już dosyć tego, co się dzieje od pewnego czasu nad ich niebem.