niedziela, 17 lipca 2016 17:04

Pomnik postawiono bez pozwolenia i „po cichu”

 

Urząd tłumaczy się ze swojego pomysłu, jakim było usunięcie starej mogiły i ustawienie pomnika. Zarządcy terenu przyznają wprost – zrobiono to bez pytania nas o zdanie.

Urząd Gminy w Rogowie nie przyznaje się do zdewastowania grobu żołnierza napoleońskiego, znajdującego się w Lasach Królewskich, jakiego doszło przed trzema tygodniami. Mimo iż wcześniej, ta sama jednostka dokonała samowoli, stawiając w tym miejscu pomnik bez pozwolenia lub chociażby powiadomienia o tym zarządcy terenu. Obecnie rogowski urząd się tłumaczy z tego, co miało miejsce w grudniu ubiegłego roku, a nadleśniczy kwituje to krótko - to kpina.

Przypomnijmy iż w ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy sygnał o zlikwidowaniu ziemnej mogiły, znajdującej się na terenie Nadleśnictwa Gołąbki (zobacz także: Dewastacja mogiły w czyim imieniu?). Mowa o grobie, w którym zgodnie z miejscową legendą spoczywa żołnierz wojsk napoleońskich, a który znajduje się tu prawdopodobnie od 1812 roku. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z gnieźnianką Barbarą Michalewicz, która od lat opiekuje się tym miejscem pamięci. W rozmowie przyznała iż nie jest to pierwsza tego typu sytuacja, a poprzednia dewastacja miała miejsce w grudniu 2015 roku. Wówczas to, nieznane osoby w miejscu mogiły postawiły pomnik z płyt lastrikowych, usuwając istniejący tu od zawsze grób ziemny z ułożonymi kamieniami i drewnianym krzyżem. Sytuacja ta poruszyła osoby opiekujące się mogiłą, a także leśniczych, którzy byli zaskoczeni faktem iż nikt się w tej sprawie z nimi nie kontaktował. Po ubiegłotygodniowej rozmowie z Barbarą Michalewicz, doczekaliśmy się odpowiedzi Urzędu Gminy w Rogowie, który od początku wskazywany był jako sprawca całego zamieszania.

- Do 2014 roku opiekę nad Miejscem Pamięci Narodowej sprawowała Gmina Trzemeszno, po dokonaniu szczegółowych analiz i wizji terenowej stwierdzono, że przedmiotowe miejsce położone jest na terenie Gminy Rogowo - obręb Gościeszyn. Tutejszy Urząd nie otrzymał żadnych dokumentów wytycznych czy też ustaleń dotyczących mogiły czy też pomnika, gdyż Gmina Trzemeszno takowych nie posiadała. Żadnych informacji nie przekazało również Nadleśnictwo Gołąbki po podpisaniu umowy z Wójtem Gminy Rogowo o objęcie patronatu nad ww. miejscem pamięci narodowej - czytamy w odpowiedzi, pod którą podpisał się wójt Józef Sosnowski, a dalej znajdujemy informację, skąd pomysł na zlikwidowanie grobu ziemnego i postawienie trwałego pomnika: - W 2014 roku po przejęciu opieki nad miejscem przez Gminę Rogowo i wpisaniem mogiły do ewidencji miejsc pamięci narodowej Gminy Rogowo, po ustaleniach z pracownikami Wydziału Polityki Społecznej Kujawsko - Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego zaplanowano na rok 2015 wykonanie pomnika nagrobnego na mogile żołnierza francuskiego z Armii Napoleońskiej. Nie dokonano uroczystego odsłonięcia pomnika, gdyż w bardzo krótkim czasie od jego postawienia został on zdemontowany - informuje wójt Gminy Rogowo

- Ja tu zostałem postawiony przed faktem dokonanym. Mogę śmiało użyć słowa, że ktoś zbezcześcił mogiłę, gdyż jej elementy tzn. krzyż i tabliczka były poświęcone, a one zwyczajnie „wyparowały” bo do dziś nie wiadomo ani kto, ani kiedy to zrobił, a przede wszystkim dlaczego. Tego zrozumieć nikt z nas nie potrafi - mówi nadleśniczy Marek Malak z Nadleśnictwa Gołąbki, komentując fakt wykonania pomnika w grudniu 2015 roku przez Gminę Rogowo. Jak jednak dodaje, kiedy tylko dowiedział się o postawieniu nagrobka, zaczął szukać autora tego przedsięwzięcia: - Nikt nie zadbał o to, aby nas poinformować. My doszliśmy do tego dopiero po usunięciu tego lastrikowego nagrobka, który został w całości przeniesiony i do dzisiaj znajduje się na terenie leśnictwa. Ostatecznie o usunięciu zadecydowaliśmy po otrzymaniu stanowiska konsula francuskiego z Poznania, który był oburzony iż został on zdewastowany i był za tym, aby absolutnie przywrócić jego prostą formę, jaka tu była wcześniej - przekazał Marek Malak. Jak dodaje, grób został postawiony przez Gminę Rogowo w grudniu 2015 roku, a jego usunięcie miało miejsce pod koniec lutego 2016 roku, na co ma stosowne dowody. To także przeczy temu, co twierdzi urząd iż pomnik został zdemontowany w krótkim czasie od jego postawienia: - Próbowałem znaleźć wszystkich ludzi zaangażowanych w sprawę, kto się na tyle odważył, aby to wykonać. Dwa miesiące pytałem i czekałem, zabiegałem u wszystkich o informację, nawet u przewodniczącej Rady Powiatu w Żninie, gdyż ona fundowała poprzednią tablicę. Nikt nic nie wiedział, a nawet do głowy mi nie przyszło, żeby Urząd Gminy w Rogowie zrobił coś takiego bez występowania już nie o zgodę, ale chociaż grzecznościowo informując nas - mówi nadleśniczy. Wkrótce po usunięciu pomnika, zarówno Nadleśnictwo, jak i członkowie Wielkopolskiej Grupy Eksploracyjno - Historycznej „Gniazdo” przywrócili pierwotny wygląd mogiły ziemnej: - Mam opinię prawników, w której jest jednoznacznie wskazane, że nawet jeśli ktoś obejmuje patronatem honorowym mogiłę, gdyż gmina powołuje się na ustawę o cmentarzach wojskowych i wojennych, to gospodarzem terenu, jako takiego w całości, są Lasy Państwowe. Cokolwiek się na takim terenie robi, mając nawet przyzwolenie władz samorządowych, formalnościowo muszą, jeśli nie uzyskać naszego pozwolenia, to chociaż wystąpić z określeniem, jakie zamierzenia mają zamiar wykonać. Dla mnie to jest jednoznaczne. Ja nie pozwolę sobie, żeby ktoś na terenie, za który ja odpowiadam, dokonywał podobnych rzeczy - krótko komentuje sprawę Marek Malak.

Jak informuje wójt gminy, projekt pomnika, który dość mocno kontrastował z leśnym otoczeniem oraz pierwotnym wyglądem mogiły, został zaakceptowany przez władze wojewódzkie: - W grudniu 2015 roku Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa działający w Wydziale Polityki Społecznej Kujawsko - Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy zaakceptował projekt pomnika oraz w ramach porozumienia w sprawie powierzenia zadań dotyczących utrzymania grobów i cmentarzy wojennych przekazał na ten cel dotację w wysokości 1500 zł - informuje wójt gminy, która do tego przedsięwzięcia dołożyła 600 zł, zamykając koszt postawienia pomnika w kwocie 2100 zł. - To nie jest poważne. Od kiedy to mogiła ta jest miejscem pamięci walk i męczeństwa. Przecież zgodnie z legendą żołnierz ten został zamordowany - prawdopodobnie - przez nieznanych sprawców - mówi Marek Malak.

Jak już wspomnieliśmy, po zdjęciu lastrikowego nagrobka (po który do tej pory nikt się nie zwrócił do nadleśnictwa), grób został na nowo urządzony w pierwotnej formie. Kto w takim razie usunął grób po raz kolejny kilka tygodni temu? Wójt Józef Sosnowski krótko ucina: - Urząd Gminy Rogowo nie zlikwidował odtworzonej mogiły na przełomie czerwca i lipca bieżącego roku. Jak dodano w odpowiedzi, cała wrzawa wokół grobu ma zostać wyjaśniona. Przypomnijmy jednak, że usunięcie pomnika nastąpiło w lutym – od sprawy minęły więc już ponad cztery miesiące. Nadleśniczy krótko to komentuje: - Nikt do dziś się ani nie zwrócił po zwrot pomnika, ani nie otrzymaliśmy żadnego pisma czy sygnału z gminy.

Barbara Michalewicz w ponownej rozmowie z nami stwierdziła tylko: - Urząd chce tę sprawę teraz obejść tak, by wyjść z tego z twarzą. W sprawie kontaktowaliśmy się także z Krzysztofem Zalaszewskim, który był współtwórcą filmu „Francois”, a którego scenariusz oparty był na wspomnianej legendzie o francuskim żołnierzu. W rozmowie z nami nie krył rozgoryczenia i pytał, komu mogła przeszkadzać mogiła w takiej formie, w jakiej ona istniała.

Kiedy półtora tygodnia temu odwiedziliśmy to miejsce, zastaliśmy jedynie kamień poświęcony w tym miejscu w 2012 roku. Po grobie nie było śladu, za to jak przekazała Barbara Michalewicz, sprawcy rozsypali usypany tu żwir i kamienie w dziurach na leśnej drodze, kilkaset metrów dalej. Nadleśniczy Marek Malak w rozmowie z nami stwierdził iż musiano tego dokonać większym sprzętem i z zaangażowaniem kilku osób. Kto to jednak zrobił? Nie wiadomo.

Jak przekazali nam zainteresowani, którzy od lat opiekowali się grobem żołnierza, zamierzają ponownie odtworzyć mogiłę w jej pierwotnej formie. Zastanawiają się jednak, czy spoczywający tu będzie miał w końcu wieczny spoczynek...

4 komentarzy

  • Link do komentarza maciejisko WGE-H Gniazdo poniedziałek, 18 lipca 2016 09:22 napisane przez maciejisko WGE-H Gniazdo

    Miejsce było, jest i będzie otoczone stałą opieką. Od ponad 200 lat dbają o nie miejscowi ludzie (i nie tylko miejscowi), a zważywszy, że nikt tak do końca nie wie kto tam spoczywa jest samo w sobie pomnikiem pamięci i wrażliwości ludzkiej.

  • Link do komentarza ok poniedziałek, 18 lipca 2016 07:53 napisane przez ok

    Komentarz: https://www.youtube.com/watch?v=HLkXq3_Lu6M

  • Link do komentarza leśny ludek niedziela, 17 lipca 2016 20:05 napisane przez leśny ludek

    Ja tak sądzę, że na pewno intencje Urzędu Gminy w Rogowie były na pewno szlachetne, ale od szlachetności do zdrowego rozsądku jak widać droga daleka. Postawić coś takiego, jak ten lastrykowy pomnik w lesie, w miejscu pochówku zasłużonego weterana walk to chyba jednak coś nie teges. Takie pomniki to stawia się na cmentarzach, a tutaj był piękny kamień przy usypanej mogile, zadbanej i należało tylko od czasu do czasu uporządkować to miejsce i otoczyć je stałą opieką.

  • Link do komentarza maciejisko WGE-H Gniazdo niedziela, 17 lipca 2016 19:05 napisane przez maciejisko WGE-H Gniazdo

    Witam. W ubiegłym tygodniu przeprowadziłem kilka rozmów z wojewódzkim konserwatorem zabytków z delegatury w Bydgoszczy i mimo usilnych starań nie udało się odnaleźć powyższej mogiły ani w rejestrze zabytków ani w ewidencji. Historia mogiły bardzo zainteresowała WKZ, który będzie bacznie obserwował dalszy przebieg wydarzeń a ponadto otrzymałem obietnicę spotkania się na miejscu z pracownikami z delegatury w celu dalszego omówienia statusu mogiły.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane