Sokolnictwo to jedna z najbardziej elitarnych gałęzi myślistwa. Jest to zajęcie trudne, czasochłonne, wymagające poświęceń, ale przy tym dające wiele satysfakcji. W trakcie tegorocznej Koronacji Królewskiej, wzorem lat ubiegłych, do Pierwszej Stolicy Polski przybyli sokolnicy, którzy rozstawili się ze swoimi ptakami łownymi w jednym z punktów słowiańskiej osady.
W drugi dzień wydarzenia, postanowili zaprezentować swoje zajęcie przybyłym do obozowiska mieszkańcom miasta i turystom. Zainteresowanych nie brakowało, a największy zachwyt ptaki wywoływały u dzieci. Jak się okazuje, ułożonym ptakiem łowieckim może być nie tylko sokół ale także sowa. Zapraszamy do zapoznania się z materiałem wideo, w którym Marcin Marzec, jeden z polskich sokolników, opowiada o swoim zajęciu i siedzącym mu na ręce puchaczu zwyczajnym.