wtorek, 29 lipca 2014 09:36

Sokolnicy na Koronacji

 

Poświęcają im wiele czasu, energii, a efekty często przychodzą po długim czasie. Mowa o sokolnikach, którzy odwiedzili Gród Lecha.

Sokolnictwo to jedna z najbardziej elitarnych gałęzi myślistwa. Jest to zajęcie trudne, czasochłonne, wymagające poświęceń, ale przy tym dające wiele satysfakcji. W trakcie tegorocznej Koronacji Królewskiej, wzorem lat ubiegłych, do Pierwszej Stolicy Polski przybyli sokolnicy, którzy rozstawili się ze swoimi ptakami łownymi w jednym z punktów słowiańskiej osady.

W drugi dzień wydarzenia, postanowili zaprezentować swoje zajęcie przybyłym do obozowiska mieszkańcom miasta i turystom. Zainteresowanych nie brakowało, a największy zachwyt ptaki wywoływały u dzieci. Jak się okazuje, ułożonym ptakiem łowieckim może być nie tylko sokół ale także sowa. Zapraszamy do zapoznania się z materiałem wideo, w którym Marcin Marzec, jeden z polskich sokolników, opowiada o swoim zajęciu i siedzącym mu na ręce puchaczu zwyczajnym.

 

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane