Sporo gnieźnian odpowiedziało na zaproszenie od CK eSTeDe i przybyło w niedzielne południe na stację Gnieźnieńskiej Kolei Wąskotorowej, gdzie również odbywał się WOŚP.
Choć dym nad trasą gnieźnieńskiej kolei wąskotorowej nie unosił się już od kilku lat, to jest szansa na to, że w przyszłym roku para wprawi w ruch cały skład jadący w kierunku Jelonka.
W niedzielne południe ze stacji Gniezno Wąskotorowe po raz pierwszy od kilku lat wyjechał pociąg pasażerski. Na dworcu pojawiły się tłumy mieszkańców.
W najbliższą niedzielę po ponad 4 latach przerwy na wąski tor ponownie wyjedzie pociąg pasażerski. Póki co do pokonania będzie krótki dystans, ale nie zabraknie także innych atrakcji.
Dobiegły końca prace budowlane w Lesie Jelonek, gdzie po kilkudziesięciu latach odtworzona została mijanka kolejki wąskotorowej. Inwestycja kosztowała 278 tys. złotych.
Zgodnie z przewidywaniami Towarzystwo Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej zostało wykonawcą stacji mijankowej w Lesie Jelonek. Remont trasy z ze stacji w Gnieźnie mają zostać wykonane w innym trybie.
Na pewno tylko jednym z dwóch zadań, zaplanowanych na Gnieźnieńskiej Kolei Wąskotorowej, zajmie się wykonawca, który zgłosił się w czwartym przetargu na zaplanowaną inwestycję.
Pewnym już jest, że w tym sezonie letnim kolejką już nie uda się wyruszyć na trasę. Najwcześniej stanie się to dopiero jesienią.
Po wielu latach starań, Starostwo Powiatowe w końcu stanie się jedynym właścicielem całej infrastruktury Gnieźnieńskiej Kolei Wąskotorowej. Radni podjęli uchwałę intencyjną o woli przejęcia gruntów.
Wszystko wskazywało, że w tym tygodniu uda się sfinalizować w końcu postępowanie na przebudowę i rewitalizację linii wąskotorowej na odcinku z Gniezna do Jelonka. Oferta została złożona, była tańsza, ale... postępowanie ponownie unieważniono.