Mija już 8 lat, odkąd właściciele jednej z nieruchomości w podgnieźnieńskim Modliszewie zmagają się ze skutkami szkodliwej działalności, prowadzonej na terenie wynajętym przez właścicielkę sąsiedniej nieruchomości. Polegała ona na odzysku, wytwarzaniu, magazynowaniu oraz transporcie odpadów niebezpiecznych. Od tylu też lat zmagają się z urzędami i sądami, które nie widzą lub nie chcą dostrzec tego, że doszło do ludzkiej krzywdy.