Taka jak 125 lat temu - po zdjęciu w niektórych miejscach aż dziewięciu warstw farby, reprezentacyjna sala szpitala "Dziekanka" odsłoniła swój pierwotny blask.

Przez ostatnie miesiące trwały żmudne prace konserwatorskie w głównym budynku administracyjnym Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych "Dziekanka". W obiekcie otwartym w 1894 roku znajduje się sala widowiskowa ze sceną dla orkiestry oraz artystów, która przez lata służyła wielu zebraniom, spotkaniom, balom i zabawom pracowników zakładu oraz mieszkańcom Gniezna. 

Przez te wszystkie lata obiekt był jedynie "utrzymywany w estetycznym porządku", czyli po prostu zabrudzone ściany sukcesywnie zamalowywano nowymi warstwami farb, a w efekcie sala zupełnie straciła swój pierwotny wygląd. To, jaka była ona w rzeczywistości, udało się odkryć dzięki pracom prowadzonym w ostatnim czasie przez Zakład Sztukatorski Renowacja Obiektów Zabytkowych Witold Domaniecki. Po zdjęciu kilku warstw farb udało się odzyskać większość ozdobnych polichromii, które pokrywają ściany oraz sufit pomieszczenia głównego oraz bocznych sal. Te, które bezpowrotnie utracono, pieczołowicie zrekonstruowano. 

Oczyszczeniu poddano też oryginalny żyrandol, wiszący pośrodku, w którym znaleziono odkrytą kartkę z informacją o jego wykonawcy i dacie powstania. Ponadto wymieniono na całej powierzchni parkiet, układając nowy w takiej samej formie, jak poprzedni. 

Salę po wykonanym remoncie można było podziwiać 23 października przy okazji uroczystości 125-lecia działalności szpitala.

W czwartkowe południe radni oraz urzędnicy mieli okazję do zapoznania się ze stanem prac konserwatorskich, prowadzonych w kościele i klasztorze OO. Franciszkanów. 

Na cmentarzu św. Piotra ukończono prace, prowadzone przy grobie płk Mariana Burzmińskiego. Wszystko dzięki datkom zebranym w trakcie zbiórki, jaka odbyła się w przededniu Wszystkich Świętych.

W kwietniu ruszył remont elewacji budynku Centrum Kultury Scena to Dziwna. Potrwa on do końca miesiąca.