Od soboty do północy z poniedziałku na wtorek obowiązywać ma zakaz wstępu na cmentarze, który spowodował, że tegoroczny dzień Wszystkich Świętych był na pewno inny od dotychczasowych. Brak możliwości wejścia na teren nekropolii spowodował, że od soboty rana wielu mieszkańców przybywało pod ogrodzenia tychże, by popatrzeć na zamknięty teren. Od czasu do czasu niektórzy zapalali także znicz, niekiedy przy płocie lub bramie czy furtce.
Podobnie było wieczorami, które zawsze przyciągały tłumy zwiedzających rozświetlone zniczami cmentarze - tym razem tylko pojedyncze osoby przychodziły pooglądać lub pomodlić się w intencji bliskich zmarłych. W niektórych przypadkach pewne osoby jednak korzystały z tej nieobecności innych i mimo wszystko swoimi sposobami dostawali się na teren nekropolii. Na cmentarze będzie można przybyć od wtorkowego rana.