Przy tej okazji, na każdej z gnieźnieńskich nekropolii odbywają się procesje wzdłuż alejek cmentarnych, a przy poszczególnych stacjach odmawiane są modlitwy za zmarłych. Duchownych, rodziny, dalszych krewnych, przyjaciół, sąsiadów, a nawet tych, z którymi przez lata żyło się w niezgodzie. Wobec śmierci wszyscy są bowiem sobie równi, a wznoszone do Boga litanie wołają o wybaczenie doczesnych grzechów swoich i tych, którzy już odeszli z tego świata.
Tak samo było też w trakcie procesji żałobnej, która odbyła się na cmentarzu św. Krzyża, którą prowadziło kilku księży i braci zakonnych z gnieźnieńskich parafii, a w której uczestniczyli także liczni wierni obecni na cmentarzu.
Po dojściu na Wzgórze Świętokrzyskie, procesję zakończyło odśpiewanie antyfony, po czym rozpoczęła się msza święta, którą odprawili proboszczowie parafii św. Michała Archanioła, bł. Bogumiła i pw. Wniebowzięcia N.M.P. i św. Antoniego (OO. Franciszkanie).