czwartek, 22 marca 2018 10:26

Za, a nawet przeciw - czyli kto na kogo zrzuca odpowiedzialność

 
Za, a nawet przeciw - czyli kto na kogo zrzuca odpowiedzialność fot. Rafał Wichniewicz

Kolejna odsłona przepychanki o schronisko młodzieżowe, miała miejsce na środowym posiedzeniu Rady Miejskiej. Nie zabrakło także wycieczek osobistych.

Można zapytać - odsłona kolejna, ale czy ostatnia? Po ubiegłotygodniowej dyskusji na Komisji Oświaty, radni pochylili się nad uchwałą przygotowaną przez Krzysztofa Modrzejewskiego, dotyczącą wyrażenia jednoznacznego stanowiska przez Radę Miasta - czy chce czy nie chce, by Miasto przejęło prowadzenie Szkolnego Schroniska Młodzieżowego. Powiat Gnieźnieński na taką decyzję ma czekać od dłuższego czasu, samemu nie będąc zainteresowanym prowadzeniem instytucji, która w jego mniemaniu generuje koszty. Strony medalu są dwie i podobnie wygląda z argumentacją. Tak też było i na środowej sesji.

- Jeżeli chcemy to, to to weźmy, a jeżeli nie chcemy, to powiedzmy wprost - nie bierzemy tego. Bo teraz żyjemy w pewnym fałszu, że weźmiemy, ale w sumie to nie wiemy kiedy. Chodzi o decyzję, bo ja już zgłaszałem pewne wątpliwości z kolegami z klubu, dotyczące wątpliwości czy jesteśmy do tego przygotowani. W protokołach są pytania odnośnie finansowania tego i otrzymaliśmy informację iż Miasto Gniezno jest przygotowane organizacyjnie i finansowo do przejęcia tejże jednostki. Rozumiem iż była reforma, że była trudna, ponieśliśmy nakłady pracy i finansów, ale ona przeszła i jesteśmy w takiej rzeczywistości, że za chwilę tej jednostki może nie być - stwierdził Krzysztof Modrzejewski i dalej dodał, że jest to ostateczna odpowiedź na pytanie, czy nadal Miasto chce przejąć tą jednostkę.

Negatywną opinię nad projektem uchwały, która została wyrażona na ostatnim posiedzeniu Komisji Oświaty, przytoczył jej przewodniczący Dariusz Banicki: - Dyskusja budziła wątpliwości od strony finansowej, a ponadto brak wiarygodności budził sam autor, który reprezentuje ugrupowanie, które na sesji Rady Powiatu głosowało za likwidacją. Ponadto sama intencja jest bezzasadna, bo zadania nie ma - Rada Powiatu podjęła uchwałę o likwidacji, a więc w zasadzie to kwestia jest jasna i czysta. Tu nie trzeba żadnych decyzji, bo kwestię mamy załatwioną - stwierdził i dodał iż schronisko nie figuruje w ogólnopolskim spisie, a jego wyposażenie pozostawia wiele do życzenia: - Intencja też musi mieć pokrycie finansowe. Nawet w życiu, panie radny, jak młody mężczyzna zaręcza się z młodą kobietą i wyraża intencje, nie taką iż się zakocha, ale ugruntowaną na twardych warunkach, tak tu musi brać pod uwagę intencje - tu przejęcia zadania i musimy mieć gwarancje finansowe. Radny Arkadiusz Masłowski stwierdził iż pierwszy raz spotyka się z tym, żeby radny składający projekt uchwały, był przeciwko jej treści.

- To była inicjatywa pana Krzysztofa, uważam iż bardzo mądra i szczególnie po tym, co się dzieje na sesjach Rady Powiatu. Wiem, że pan prezydent przygotowywał się do przejęcia schroniska i przedstawiona została kalkulacja za ponad 2 miliony złotych, to poważna i odpowiedzialna decyzja. Ten podmiot, który chce schronisko prowadzić, musi wziąć na siebie ciężar finansowy i dość duży. To nie może być decyzja, że akurat dwóch radnych nie ma i uda się przegłosować. Pan Krzysztof przedstawił swoje intencje i ma rację. Niech koalicja PO-SLD i prezydent zadecydują, czy chcecie prowadzić schronisko, czy nie - stwierdził Jerzy Lubbe iż chodzi o to, że deklaracja Miasta wciąż obowiązuje i pora podjąć tę decyzję.

Do dyskusji włączył się wyraźnie podburzony wiceprezydent Jarosław Grobelny, który nie krył zaskoczenia przedłożonym projektem uchwały: - Ostatnio mówiliśmy by nie "przenosić powiatu" na sesje Rady Miasta. Tu nie my przynieśliśmy tę uchwałę, ale pracownik Starostwa Powiatowego, pan radny Krzysztof Modrzejewski przyniósł tę uchwałę. Pytanie - dlaczego? Łatwo jest wywołać burzę, zamieszać w szklance wody i powiedzieć "to nie my". Niecałe dwa tygodnie temu pan radny protestował przeciwko dołożeniu dla mieszkańców Tysiąclecia - chodziło o park. Kilka tysięcy osób zyska dzięki tej uchwale miejsce rekreacji, a państwo byliście przeciwni, bo uznaliście iż na to nie należy wydawać środki finansowe. Jak to się ma do tego, że dzisiaj, gdyby została ona przyjęta, mielibyśmy poszukać dodatkowe 2,2 miliony złotych, żeby stworzyć normalne warunki? Po drugie to jest przykre, że mimo przekazania stosownych środków do powiatu, nie zrobiono z tym schroniskiem nic - stwierdził Jarosław Grobelny i dalej nakreślił tło rozmów z powiatem o przejęcie schroniska: - Spotkaliśmy się z wicestarostą Berlikiem i dyskutowałem kwestię możliwości przejęcia schroniska od września tego roku. Co się stało? Proponowaliśmy rozwiązanie połączone - mówiąc o działaniu fair, to powiat zobowiązał się do tego, że będzie współfinansował budowę drugiego ronda przy al. Reymonta i ul. Pod Trzema Mostami. Taka propozycja jest na stole, jest notatka i mogę służyć tym dowodem - mówił wiceprezydent i dodał dalej, że odbyły się dwa spotkania, a na trzecie przedstawiciele Powiatu już się nie zdecydowali: - Ja jestem bardzo zaskoczony, że akurat radny, który jest pracownikiem Starostwa, podejmuje taką inicjatywę. Ja nie wiem, czy to jest podziękowania za zatrudnienie, czy kwestia zaciemnienia sytuacji. W tym momencie Krzysztof Modrzejewski poprosił stanowczo przewodniczącego, by przerwał wiceprezydentowi, a następnie zażądał, by nie dopuszczał do takich wycieczek osobistych wobec jego osoby: - To było bardzo nie w porządku. Ja reprezentuję sobą swoją osobę oraz mieszkańców, którzy mnie wybrali. W radzie jestem radnym.

W dalszej części Krzysztof Modrzejewski postanowił jeszcze raz wyjaśnić intencję uchwały: - Ja nie namawiam do tego, czy to przyjąć czy nie przyjąć. To będzie państwa decyzja. Ja proszę o jasność, byśmy wiedzieli, bo jeśli wyraziliśmy intencję by to przejąć za jakiś czas, to dziwię się że nikt nie złożył uchwały likwidującej ten zamiar. Mogliśmy to zrobić wcześniej, ale nikt tego nie zrobił, dlatego zdecydowałem iż ja to zrobię i to w taki sposób. Radny Sławomir Graczyk stwierdził iż radny zmanipulował swoją pierwszą wypowiedź, gdyż nie wspomniał iż intencją Powiatu było zlikwidowanie schroniska i powołanie w jego miejscu ośrodka socjoterapeutycznego dla młodzieży (które - dodajmy - miało istnieć tylko do momentu wyremontowania siedziby przy ul. Gdańskiej): - Ta cała uchwała jest po to, by zamydlić sytuację. Starostwo zlikwidowało schronisko młodzieżowe, a teraz próbuje się bezpodstawnie obarczyć trochę miasto - stwierdził radny i dalej dodał iż Powiat jest "dobry w likwidacji". Dariusz Banicki stwierdził iż skoro Rada Powiatu zadecydowała o likwidacji (z dniem 30 czerwca br.), to nie rozumie, na jakiej zasadzie Miasto mogłoby jeszcze przejąć taką jednostkę, dodając iż dla niego jest to "bicie piany". Krzysztof Modrzejewski odparł iż schronisko jest formalnie istnieć będzie do 30 czerwca. 

Jerzy Lubbe zwrócił się do Jarosława Grobelnego: - 1,2 mln zł, taka kwota wpłynęła na konto Starostwa, ale panie prezydencie, pan zarzuca brak logiki czy konsekwencji, ale to ja może powiem po chłopsku - ktoś ma dom, sprzedaje go i za to go remontuje i wynajmuje od właściciela. Tak to tu wygląda. Powiat miał siedzibę na schronisko, ale na prośbę prezydenta ją sprzedał i teraz, idąc tym tokiem myślenia, miał za te pieniądze to wyremontować. Odkręcamy kota ogonem. Jak dalej dodał, proces likwidacji można przerwać do 1 czerwca. Radny Marcin Jagodziński stwierdził iż nie rozumie, jak Krzysztof Modrzejewski może składać projekt uchwały, samemu mając wobec niej wątpliwości, na co ten powtórzył po raz trzeci powody jej sformułowania, a także faktu iż osobiście "wstrzyma" się przy głosowaniu.

- Czy ja dobrze słyszę? Chce pan wyjaśnić sytuację, ale pan sam się wstrzyma? Pan powinien się podjąć, czy pan jest za czy przeciw, bo takie wstrzymywanie to już mieliśmy w historii - Piłat się nazywał i on umył ręce - twierdził Sławomir Graczyk, na co Krzysztof Modrzejewski odparł: - Jest też coś takiego jak konsekwencja - mówił, mając na myśli pierwotną intencję Rady Miasta. Radny Maciej Elantkowski stwierdził, powołując się na wcześniejszą wypowiedź przewodniczącego Michała Glejzera: - Jaki interes miałoby Miasto w tym, by dokładać do tego wszystkiego? Powiem to samo, co na komisji - a jaki miało mieć interes półora roku temu? Wtedy tego nie rozumiałem i dziś też tego nie rozumiem.

Wiceprezydent Michał Powałowski jeszcze raz przytoczył cały przebieg rozmów z Powiatem ws. schroniska, po czym głos zabrał radny Ryszard Niemann, który podkreślił iż jego zdaniem instytucja taka jak schronisko młodzieżowe powinna istnieć w Gnieźnie. Kiedy następnie zdecydował się mówić prezydent Tomasz Budasz, zwrócił się on do Ryszarda Niemanna i Krzysztofa Modrzejewskiego, czy są za, przeciwko likwidacji schroniska. Jerzy Lubbe wtrącił się do dyskusji: - To nie jest w naszych kompetencjach. Tomasz Budasz: - Ja nie pytam pana, ja wiem, że pan wszystko likwiduje. To bardzo proste pytanie, niech pan kiwnie głową, czy pan jest za likwidacją? Panie Krzysztofie Modrzejewski? Radny odparł: - Panie prezydencie, swoją opinię wyrażę w głosowaniu. Wówczas prezydent stwierdził iż równie dobrze może poprosić o pięć minut przerwy i w jej trakcie wystosowany zostanie apel do Rady Powiatu Gnieźnieńskiego w sprawie likwidacji: - I wtedy, jak myślę wszyscy radni, zwrócimy się o cofnięcie tego. Jeszcze raz powtórzę - rozstając się pod koniec roku ustaliliśmy ze Starostwem, że wrócimy do rozmów. Starostwo nie chciało wrócić, pan Berlik nie chciał wrócić do tych rozmów. Gdzie leży klucz? Dlaczego nie wrócono do rozmów? Jesteśmy zainteresowani prowadzeniem tego działania, dlatego skierujmy apel do Starostwa i dokończmy to zadanie. Schronisko wcale nie musi być deficytowe - stwierdził Tomasz Budasz. Nieco zirytowany tymi słowami Jerzy Lubbe przytoczył swoją wersję wydarzeń tj. rozmów między Miastem i Powiatem i stwierdził: - Panie prezydencie, to jest mydlenie ludziom wzroku. Czy pan jest poważnym człowiekiem? Jak można takie rzeczy opowiadać, pan chce teraz wymusić apel do Rady Powiatu, wrócić z tematem do Rady Powiatu, wróci dyskusja, po co? Jeżeli jest pan gotów, by przejąć schronisko, to uznajmy poprawkę pana Modrzejewskiego iż od 1 czerwca może Miasto przejąć schronisko i temat jest zamknięty. Jak myślę, wszyscy radni w Radzie Powiatu zagłosują za tym. Na to Tomasz Budasz odparł iż Jerzy Lubbe "broni interesu swojego pracodawcy": - Nie był pan przy wszystkich rozmowach i proszę nie wypowiadać się, jak nie ma się wiedzy merytorycznej. 

Dariusz Banicki stwierdził iż pierwotna uchwała o woli przejęcia nadal obowiązuje, a propozycja Krzysztofa Modrzejewskiego jest "przyciśnięciem Miasta do przyjęcia zadania w tym terminie": - Myślę iż to jest działaniem na szkodę Miasta, a intencja jest cały czas aktualna i prezydent jest gotowy do rozmów. Ryszard Niemann stwierdził iż skoro jest propozycja apelu, to jest okazja by go w tej chwili sformułować. Michał Glejzer odparł iż teraz jest pora na dyskusję ws. uchwały, a potem można dopiero rozmawiać o apelu. 

Ostatecznie uchwała nie została przyjęta decyzją większości. Przeciwko byli: Małgorzata Cichomska-Szczepaniak, Michał Glejzer, Jan Budzyński, Marcin Jagodziński, Ryszard Karmoliński, Rafael Wojciechowski, Maciej Maciejewski, Dariusz Banicki, Anna Krzymińska, Mierosława Arndt, Arkadiusz Masłowski, Sławomir Graczyk, Jerzy Chorn, Bogusława Młodzikowska i Maciej Elantkowski. Za uchwałą był tylko Ryszard Niemann. Od głosu wstrzymali się: Krzysztof Modrzejewski, Jerzy Lubbe, Janusz Brzuszkiewicz, Marek Zygmunt, Teresa Niewiadomska i Jan Szarzyński. 

23 komentarzy

  • Link do komentarza Orfeusz piątek, 23 marca 2018 15:00 napisane przez Orfeusz

    Panie Sławomir Graczyk, pan był takim listonoszem urzędowym, jak wynika z pana komentarza, a pan "przyłapał" urzędnika Magistratu na paleniu papierosa? Skoro to było przestępstwem lub choćby nawet wykroczeniem, to czy zgłosił pan to wówczas władzy zwierzchniej urzędowej? jeżeli nie, to jaki sens jest teraz wyciąganie starych brudów na forum publiczne? Od radnego wymaga się postawy rycerskiej, a pan tu takie rzeczy..............

  • Link do komentarza humanista piątek, 23 marca 2018 13:00 napisane przez humanista

    Oj Fischer, Fischer !!!
    Mam nadzieję, że na rencie nie palicie!?
    Dbajcie o zdrowie, bo do Magistratu zdrowego /także umysłowo / trzeba.

  • Link do komentarza Piotr Fischer piątek, 23 marca 2018 11:58 napisane przez Piotr Fischer

    Do Sławomir Graczyk - za co mnie Pan przyłapał ????? Jeżeli prawdą jest to, co Pan napisał to dlaczego nie zawiadomił Pan Prezydenta Miasta Gniezna ( nie bardzo wiem którego, Kowalskiego czy Budasza ) oraz Prokuratora Rejonowego w Gnieźnie o możliwości popełnienia przestępstwa - nie bardzo wiem, co prawda jakiego ??????????

  • Link do komentarza Śledczy piątek, 23 marca 2018 06:52 napisane przez Śledczy

    A czemu wiceprezydent wciąż przerzuca żonę ze spółki do spółki? Nie może się zdecydować w której po przegranych wyborach chce być prezesem by nie posadzac go o nepotyzm?

  • Link do komentarza Emil piątek, 23 marca 2018 06:39 napisane przez Emil

    Prezydentowi nie przeszkadza ,że inny pracownik starostwa kręci własne lody w godzinach pracy na jego podwórku samorządowym i doi dwa budżety z kasy? No, ale jak radna z PO to partyjna koleżanka prezydenta, to jednak można płacić za marną robotę jako dowód wdzięczności

  • Link do komentarza Piotr Fischer czwartek, 22 marca 2018 21:36 napisane przez Piotr Fischer

    Do Endju - oczywiście potwierdzam - wspólnie Z LUDŹMI DOBREJ WOLI, JEŻELI SPOŁECZEŃSTWO POZWOLI otworzę 1 września 1919r. Szkołę Podstawową Nr 4 w Gnieźnie imienia Powstańców Wielkopolskich 1918/1919. Jest to szkoła, którą kończyło na przestrzeni lat dziesiątki tysięcy ludzi i mam nadzieję, ze ONI w listopadzie 2018r. zagłosują na tych, którzy chcą powrotu Naszej ( bo również ja Ją kończyłem w 1978r. ) Czwórki. Sądzę także, że z wyżyn Niebios wspomogą NAS byli Dyrektorzy Tej Szkoły Śp. Zenon Wójcicki i Śp Tadeusz Wolkiewicz, a Swojego poparcia nie odmówią również Jerzy Gozdowski, Jan Kowalski i Paweł Matkowski, którzy kawał swojego zdrowia i życia wspólnie z wieloma nauczycielami i pracownikami niepedagogicznymi poświecili TEJ SZKOLE. ICH PRACA NIE MOŻE IŚĆ NA MARNE.

  • Link do komentarza Sławomir Graczyk czwartek, 22 marca 2018 21:32 napisane przez Sławomir Graczyk

    Panie Fischer fakty , o których mówiłem na sesji, to żadna "wiedza ewangeliczna" . Wszystko działo się w obecnej kadencji za rządów PiS , PSL , Ziemia gnieźnieńska ( obecnie GPS ) i wystarczyło czytać lokalne wiadomości, żeby o tym wiedzieć . Jak każdy radny co roku składam oświadczenie majątkowe i to gdzie pracuję to żadna tajemnica . Byłem zatrudniony w Starostwie Powiatowym na umowa-zlecenie , dostarczałem listy polecone . Podczas dostarczania jednego z listów PRZYŁAPAŁEM Pana na paleniu papierosów w jednym z biur Urzędu Miasta .

  • Link do komentarza urzędas czwartek, 22 marca 2018 21:29 napisane przez urzędas

    Jakie czystki? Szefowie z tego co wiadomo trzech jednostek przekroczyli już wiek emerytalny, który dopuszcza ich do nabycia praw z tym związanych, no to trudno nazwać czystkami. Po prostu czas na zmiany. Pytanie tylko pozostaje jedno: Kto po nich ?

  • Link do komentarza Włodzimierz czwartek, 22 marca 2018 20:06 napisane przez Włodzimierz

    Czy to prawda, że przed wyborami planują czystki w podległych spółkach i że szykują się zmasowane akcje protestacyjne przeciwko politycznym decyzjom, by znowu mieć stołki dla swoich?

  • Link do komentarza Koniec kadencji Budasza czwartek, 22 marca 2018 19:45 napisane przez Koniec kadencji Budasza

    Czas na zmianę prezydenta. Czas na prawdziwego niezależnego gospodarza. Ludzie już zobaczyli co oferuje Budasz i na ulicach mówią często, że chcą zmiany. Już niedługo.

  • Link do komentarza humanista czwartek, 22 marca 2018 17:58 napisane przez humanista

    Iwan. Nie mam pojęcia, dlatego proszę Pana Sygnalistę o odpowiedź, nie pana Iwana.
    Chyba, że rencista wiele ma imion!?

  • Link do komentarza troskliwy o ludzi  bez domu czwartek, 22 marca 2018 17:05 napisane przez troskliwy o ludzi bez domu

    ZDJĘCIE nr 6 - zastanawiające. Co tak pogrążyło pana prezydenta ? Dlaczego się tak mocno zamyślił ? Czy Kłopot co zrobić z pomieszczeniami schroniska szkolnego na czwartym pietrze budynku przy ulicy Pocztowej ? Fakt . Jest to spory kłopot, bo te pomieszczenia trzeba utrzymywać a zimą ogrzewać, by nie pojawił się grzyb na ścianach i.t.d. Ale wyjścia to już nasz Prezydent nie ma. Rada Powiatu postanowiła już nieodwracalnie, że zamyka to schronisko młodzieżowe i nie bedzie dalej gospodarować w nie swoim budynku. Pracownicy schroniska zapewne już dostali trzymiesięczne wypowiedzenia, wiec wyrok na schronisko już zapadł.
    Chyba ?????, że Pan prezydent zorganizuje tam na przykład Ogrzewalnie dla bezdomnych gnieźnian. Albo wynajmie te pomieszczenia, za symboliczną złotówkę jednemu z dwóch stowarzyszeń gnieźnieńskich, zajmujących się bezdomnymi. Moim zdaniem, tylko taki kierunek działania powinien przyjąć nasz pan prezydent Budasz. Ale czy on chce pomagać bezdomnym ??

  • Link do komentarza abc czwartek, 22 marca 2018 16:09 napisane przez abc

    @ gnieznienski obserwatorze można i sprawe obrócić inaczej tak głosują bo chodzi im tylko o swoje drobne interesiki i karierowiczostwo. A wyobraźcie sobie chaos i degrengoladę jak takie towarzystwo rządziło by miastem.składali by uchwały których by nie popierali. Cyrk, cyrk,cyrk większy niż w głowie fischera.

  • Link do komentarza Endrju czwartek, 22 marca 2018 16:03 napisane przez Endrju

    Piotr Fischer wynalazł wehikuł czasu! Otworzy szkołę w 1919!

  • Link do komentarza jestem w szoku czwartek, 22 marca 2018 14:59 napisane przez jestem w szoku

    Witam serdecznie, czy prawdą jest, że radny Graczyk pracował w starostwie powiatowym za czasów Pilaka?

  • Link do komentarza Iwan czwartek, 22 marca 2018 14:29 napisane przez Iwan

    humanisto, przestań wreszcie pisać te swoje dyrdymały. Pojęcia nie masz, jak wygląda dochodzenie czy śledztwo, że to żmudna praca trwająca miesiącami, a ty domagasz się od wymiaru sprawiedliwości ekspresowego wyroku? Tak było za twojego idola w odległych czasach, a ty ja widać do nich tęsknisz i zadajesz coraz głupsze pytania.

  • Link do komentarza 3 to all czwartek, 22 marca 2018 14:29 napisane przez 3 to all

    Czy Piotr Pischer kiedykolwiek odpowie na pytania stawiane w innych komentarzach?
    Czy Piotr Fischer odpisze czy jakakolwiek instytuacja uznała za zasadne jego pisma czy może do tej pory nikt nie potwierdził jego "zarzutów"?
    Nie wiem czy dobrze rozumiem z tego, ale uchwała o przejęciu schroniska cały czas obowiązuje czy może się mylę? Innymi słowy miasto chce przejąć zdania i wszystko w rękach starostwa. Muszą tylko sofnąć decyzję o likwidacji. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

  • Link do komentarza wyborca czwartek, 22 marca 2018 14:24 napisane przez wyborca

    Tego się nie da czytać. w końcu kto jest za, a kto przeciw i czemu? Istna Kołomyja. Czy naprawdę tak proste tematy trzeba tak wikłać, żeby wyborca niczego z tej gadaniny nie zrozumiał?
    PS. Może Redakcja sprawdzi i opublikuje kiedy był przetarg na hostel, jak on wyglądał, za ile poszedł ( czynsz), bo jest to bardzo interesujące w kontekście ostatnich wystąpień pewnego gnieźnieńskiego celebryty.

  • Link do komentarza Jarosław czwartek, 22 marca 2018 14:11 napisane przez Jarosław

    Panie Fisher. Fobie i lęki które pan tu prezentujesz są podobno uleczalne. I to za darmo. U specjalisty, w dodatku za darmo. A że ocierasz się pan o pomówienia to druga rzecz. I mam nadzieję że ktoś w końcu pana pozwie i zabulisz na cel społeczny.

  • Link do komentarza humanista czwartek, 22 marca 2018 12:28 napisane przez humanista

    Z powodu jakiej choroby Pan Fischer pobiera rentę?
    Czy ma to wpływ na zachowanie rencisty?
    Proszę Pana Piotra Fishera o ujawnienie działań Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie dt doniesienia w/w.
    To da obraz, kto konfabuluje.
    Obstawiam, że Piotr Fischer tylko pomawia!?
    Ale skoro po nim wszystko spływa jak woda po kaczce, to i to nie uczyni skazy na jego honorze.
    Prośbę kieruję do Sygnalisty. Pan Fischer zapewne wie, czy z jego donosu Prokuratura Rejonowa postawiła komuś zarzuty, czy został ktoś oskarżony?
    A może odmówiono, czy umorzono śledztwo?
    Informacje te, dadzą nam światło na " wielkość jaj Pana Fischera".
    Mnie to wygląda na ikrę leszcza, zapewne nie kawior.

startpoprz.12nast.koniec

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane