czwartek, 08 lutego 2018 14:25

Groby do likwidacji. Ile jest warta pamięć o bliskich?

 
Groby do likwidacji. Ile jest warta pamięć o bliskich? fot. Rafał Wichniewicz

Niemalże jedna trzecia grobów na cmentarzu św. Krzyża i św. Wawrzyńca może zostać zlikwidowana, a w ich miejscu pojawią się nowe pochówki. O czym muszą wiedzieć krewni zmarłych?

Gnieźnianie oraz przyjezdni, którzy w trakcie ostatniego dnia Wszystkich Świętych odwiedzili miejsca spoczynku swoich bliskich na cmentarzu św. Krzyża, mogli zauważyć czerwone naklejki przytwierdzone do niektórych płyt nagrobnych. Na nich umieszczony był napis „Grób przeznaczony do likwidacji”. Zaskoczonych nie brakowało, oburzonych także - jedni zgłaszali się do zarządcy, inni zrywali je i udawali, że o niczym nie wiedzą. Tymczasem za jakiś czas, kiedy przyjdą znowu na grób, tego już może nie być.

Od kwietnia 2017 roku cmentarz św. Krzyża, a od lipca 2017 roku św. Wawrzyńca (przy ul. 17 Dywizji Piechoty), ma nowego zarządcę. Ten nie ukrywa, że cała opisana powyżej sytuacja wynika z okoliczności, w jakich zastał obie nekropolie: - Na początku zostawialiśmy karteczki z prośbą o kontakt z administracją cmentarza. W większości były one wyrzucane do kosza i reakcji nie było. Ich zadaniem było jednak to, byśmy my mogli uzupełnić braki w dokumentacji po poprzednikach - mówi Przemysław Piechocki, zarządca. Jak dodaje, po przejęciu cmentarza św. Krzyża i św. Wawrzyńca, najtrudniejszym zadaniem okazało się nie to, że trzeba było pobudować nowe alejki czy zatrudnić nowych pracowników, ale uporządkować zaszłości w dokumentacji: - Nie otrzymaliśmy od poprzedniego grabarza pełnej księgi dla cmentarza św. Krzyża oraz św. Wawrzyńca. W przypadku obu nekropolii jest duży problem z miejscami, które są puste. My w tej chwili nie jesteśmy w stanie określić, do kogo należą, bo dokumentacja, którą posiada parafia, jest dokumentacją księgową. Tam jest tylko zawarta informacja o rezerwacji grobu, ale o tym, gdzie on się znajduje, powinno być napisane w księdze prowadzonej przez grabarza, której nie otrzymałem. Ja nie wiem teraz, gdzie ta rezerwacja się znajduje i musiałbym szukać teraz takiej osoby, która rezerwowała, by przyszła na cmentarz i fizycznie wskazała, między którymi grobami to miejsce jest. Ponadto okazuje się bardzo często, że ludzie opłacali miejsca, których faktycznie nie było, bo się okazywało iż to rzekome zarezerwowane i opłacone przez 20 lat miejsce, nie jest wystarczające do pochówku - twierdzi Przemysław Piechocki. Jak dodaje, sprawą nieoddanych ksiąg w najblizszym czasie zajmą się prawnicy i organy do tego uprawnione. Na wyniki tych działań jednak nie może czekać, gdyż pogrzeby odbywają się na bieżąco.

Przytoczony najbardziej kuriozalny przypadek to jedno miejsce, wykupione przed laty rzekomo przez trzy rodziny: - I co ja mam teraz w takiej sytuacji zrobić, co mam im powiedzieć? - pyta retorycznie zarządca i jak nadmienił, teraz na administracji spoczęło zadanie wyprostowania całej sytuacji, która wynikła przez działania poprzedników. To dlatego zdecydowano się na radykalne środki w postaci obklejania grobów, wobec których nie ma jasnych informacji - czy są one opłacone czy nie. Dlatego apeluje, by wszyscy, którzy nie mają pewności co do terminu obowiązywania opłaty za miejsce na cmentarzu, zgłaszali się do biura przy ul. św. Michała.

Zgodnie z przepisami obowiązującej Ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych (art. 7):

1. Grób nie może być użyty do ponownego chowania przed upływem lat 20.

2. Po upływie lat 20 ponowne użycie grobu do chowania nie może nastąpić, jeżeli jakakolwiek osoba zgłosi zastrzeżenie przeciw temu i uiści opłatę, przewidzianą za pochowanie zwłok. Zastrzeżenie to ma skutek na dalszych lat 20 i może być odnowione.

(...)

4. Dozwolone są umowy, przedłużające termin, przed upływem którego nie wolno użyć grobu do ponownego pochowania.

Zgodnie z literą prawa, wieczny spoczynek każdy ma zapewniony na 20 lat. O tym, czy będzie to dłuższy termin, decyduje już kwota wydana na prolongatę - powszechnie przyjmuje się iż granicznym terminem jest 100 lat. Niestety, nie wszyscy sobie z tego zdają sprawę. W chwili obecnej na cmentarzu św. Krzyża znajduje się około 8700 grobów, z czego ponad 3000 jest nieopłaconych. Podobne proporcje są na cmentarzu św. Wawrzyńca, gdzie jest około 6800 grobów i ponad 2000 nie jest opłaconych.

- To, że my nie mamy w dokumentach informacji o opłacie, nie oznacza iż groby nie są one opłacone. Na ten czas, jak niektórzy docierają do nas z kartkami potwierdzającymi prolongatę, próbujemy dojść do ładu i okazuje się, że czasem faktycznie niektóre groby są opłacone. Wtedy my to nanosimy już do swojego systemu i uzupełniamy naszą dokumentację - przyznaje Przemysław Piechocki. Co jednak, jeśli nie mamy już dowodu na to, że dokonaliśmy prolongaty? Warto pamiętać chociażby sam rok, w którym została ona dokonana: - Wtedy my szukamy w dokumentacji księgowej parafii, czy jest dokonana wpłata. Jeśli tam jej nie ma, to znaczy iż tego po prostu nie było - twierdzi zarządca. Jak dodaje, często niektórzy nawet mylą opłaty: - Zdarzają się osoby, które mają w pamięci iż coś płacili w momencie stawiania pomnika, ale potem się okazuje iż to nie było to, tylko opłata za postawienie nagrobka - mówi Przemysław Piechocki.

W chwili obecnej zarówno na cmentarzu św. Krzyża oraz św. Wawrzyńca planowane są kolejno trzy akcje informacyjne. Pierwsza miała miejsce już na Wszystkich Świętych. Kolejny raz naklejki na grobach (do których nie zgłosiły się wciąż rodziny) pojawią się na Wielkanoc, a ostatni raz na tegoroczne Wszystkich Świętych: - Jeśli nikt się nie zgłosi przez ten czas, przyjmę do wiadomości iż pochowany w tym miejscu zmarły nie ma już rodziny i grób jest do likwidacji - twierdzi Przemysław Piechocki. Jak jednak zapewnia, groby, do których nie zgłoszą się rodziny, nie zostaną od razu usunięte. Jeśli jednak nikt nie zgłosi pretensji, zostaną przeznaczone pod nowy pochówek. Co istotne, można też zgłosić iż nie zamierzamy prolongować grobu na kolejny okres.

Jak przyznaje zarządca obu nekropolii, zarówno na cmentarzu św. Krzyża, jak i św. Wawrzyńca nie ma problemu z brakiem miejsc do pochówku i starczy ich jeszcze na wiele lat. Jednocześnie jednak od tego roku zrezygnowano z rezerwowania miejsc, co wielu do tej pory czyniło: - Te osoby, które mają rezerwacje na jednym z tych dwóch cmentarzy, prosimy by się zgłaszały do nas z dokumentem potwierdzającym taką opłatę oraz by wskazać miejsce - kończy Przemysław Piechocki. Biuro administracji cmentarza św. Krzyża i św. Wawrzyńca znajduje się przy ul. św. Michała 2 i czynne jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 9 do 15 oraz w soboty od 9 do 12. Kontakt telefoniczny: 733 324 117 lub mailowy: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

W związku z tym iż w przyszłości są planowane likwidacje grobów (wobec których nikt nie zgłosi pretensji), ekshumowane z nich kości trafią do ossuariów - planuje się je utworzyć na terenie obu cmentarzy. Tylko tak będzie można zapewnić, że mimo wszystko nadal ktoś będzie o „zapomnianych” zmarłych pamiętał.

 

66 komentarzy

  • Link do komentarza Jarek sobota, 31 marca 2018 13:19 napisane przez Jarek

    Marek, nie obrażaj mnie. Nie mam żadnego związku z poprzednim administratorem, poprzednimi grabarzami, firmami pogrzebowymi i całą tą ferajną. Sugerowanie czegoś takiego jest nieuczciwie. To działanie na zasadzie: "Jak ktoś krytykuje działania obecnego administratora, to na pewno ma związek z poprzednim". Chorobliwa podejrzliwość i tyle. Można to leczyć. Sam Piechocki natomiast stwierdził w niniejszym artykule, że działania z tymi kartkami są kontrowersyjne, więc niech się nie dziwi i niech nie dziwią się jego poplecznicy: Marek i Rak, że wzbudzają liczne kontrowersje. Co do sprawy moich dziadków, to kwestia jest w toku i będzie rozwiązana, natomiast martwię się także o innych pochowanych na cmentarzu Krzyża, których rodziny w porę mogą nie zapoznać się z tymi kartkami. Marek - być może obecny administrator, no bo przecież nikt inny przy takim bałaganie takowych by nie dawał - daje gwarancję, że żaden opłacony grób nie zostanie przekopany. Marku, trzymam Cię za słowo. Osobiście zgłoszę się do Ciebie, jeśli będzie inaczej.
    Stefan 12, napiszesz coś więcej? Jeśli takowy fakt miał miejsce, to sprawę natychmiast trzeba zgłosić do prokuratury.

  • Link do komentarza rak sobota, 31 marca 2018 13:00 napisane przez rak

    Jarek, dalej toczysz pianę, administrator sprawdzał zarówno w parafiach i w tym, co oddał mu poprzednik, a raczej czego nie oddał, bo prawdopodobnie nie miał. Pisano o tym w jednym z tygodników. Jeśli nie ma wpisane, to zapewne ktoś nie zaksięgował, a jak masz czym udowodnić opłatę, to nie wiem co za problem iść i to przedstawić?

  • Link do komentarza Marek sobota, 31 marca 2018 11:36 napisane przez Marek

    Kim jest anonimowy "jarek"? Tylko glupi nie domyśli się, skąd wpisy pochodzą. Tak, tak, cmentarze przez lata były dojną krową. Żadnej kontroli, brak dokumentacji, miejsca przydzielane "po uważaniu", czyli wiadomo, jak. Brak kas fiskalnych, życie, jak w Madrycie. Do tego wyrazy wdzięczności od różnych firm pogrzebowych. Sprawa naprawdę przykra, ale nie dla nowego administratora, a dla nieuczciwych zarządców, którym mogą grozić poważne zarzuty. Niech sie "jarek" nie martwi nie swoimi sprawami, bo nikt nie przekopie grobu opłaconego i dostępnej z tego tytułu informacji w dokumentacji cmentarnej.

  • Link do komentarza Stefan12 sobota, 31 marca 2018 11:29 napisane przez Stefan12

    Grób mojej rodziny był opłacony i pomimo to został w nim dokonany pochówek obcej osoby. Prokurator powinien już dawno prowadzić sprawę tego skandalicznego bałaganu na cmentarzu!

  • Link do komentarza Jarek sobota, 31 marca 2018 10:11 napisane przez Jarek

    Rak, to nie jest żadne toczenie piany. Po prostu oceniam profesjonalizm, a raczej w tym przypadku jego brak, rozwiązania tego problemu. Najłatwiej jest zawiesić kartki na tysiącach grobów z myślą, że, jak ktoś ma opłacony grób, to zgłosi się do administratora. I z reszty pan Piechocki umywa ręce. Na zasadzie: "to nie ja odpowiadam za bałagan, ja tylko wieszam kartki i nic z tym dalej nie robię". A jeśli z różnych losowych przyczyn ktoś się nie zgłosi, a grób mimo wszystko opłacił, to nowy administrator przekopie te dziesiątki, a być może setki formalnie zgodnie z prawem opłaconych miejsc?

  • Link do komentarza rak sobota, 31 marca 2018 08:14 napisane przez rak

    Jarek, a kontaktowałeś się z zarządcą w tej sprawie? bo twój komentarz to tylko toczenie piany póki co.

  • Link do komentarza Jarek piątek, 30 marca 2018 18:52 napisane przez Jarek

    Nowy zarządca do tej pory nie dopełnił obowiązku powzięcia informacji o opłaconych grobach, np. w biurach parafialnych gnieźnieńskich parafii, które podlegają pod cmentarz Krzyża. Opłaciłem nagrobek po dziadkach 12 sierpnia 2016 roku w biurze parafialnym parafii Wawrzyńca i teoretycznie powinienem mieć spokój do 2036 roku. Jednak na grobie dziadków zawisła ta nieszczęsna kartka. To, że administrator odziedziczył bałagan po poprzednikach, nie zwalnia go z tego obowiązku. Wystarczy, że jeden opłacony nagrobek na Krzyża zostanie przekopany, a osobiście złożę w prokuraturze doniesienie z KK Art. 262 paragraf 1 i 2 na nowego admina.

  • Link do komentarza Jarek piątek, 30 marca 2018 17:57 napisane przez Jarek

    No i płyną skargi na nowego zarządcę. Będą też pozwy. Chodzi o dawno opłacone groby, na których Piechocki i jego ferajna wiesza te kartki. Zdaję sobie sprawę, że nowy zarządca nie odpowiada za burdel w starej dokumentacji, ale odpowiada za sposób załatwienia tej sprawy. Czy można było na kartce dopisać: "W razie opłacenia grobu prosimy o kontakt z administratorem, gdyż nie dysponujemy potwierdzeniem takiego faktu." Do zobaczenia w sądzie. Jarek

  • Link do komentarza Bogdan sobota, 17 lutego 2018 11:28 napisane przez Bogdan

    Gomie, po 100 latach? Jakie rodziny? Idź na cmentarz, bo widać, że dawno go nie odwiedzales i zobacz, co sie dzieje ze starymi nagrobkami, o ktore nikt nie dba. A inwestycje? Prosze bardzo. Wieczne naprawianie ogrodzenia, naprawa dróg, poza tym sprzatanie tych ciągow komunikacyjnych latem i zimą, zakup narzedzi, odzieży roboczej. Jak uwazasz, że to wszystko jest za frico, to zgloś sie jako wolonariusz do zarzadcý i zaiwaniaj z łopatą, grabiami i szczotką od rana do wieczora. W pewnym miescie podobnym co do wielkości Gniezna przed laty decyzją władz zamknieto cmentarz. No cóż, takie czasy i wladze sądzily, że po kilkudziesieciu latach nekropolia umrze smiercia naturalną tym bardziej, że duży cmentarz byl usytuowany w centrum miasta. No i zaczęło sie. Trzeba bylo go utrzymywac bez żadnych wpływow i okazało sie, że koszty wynosiły ponad 100 tysiecy rocznie. Samo wywożenie smieci to wydatek, jak przedstawiono fakturami ponad 60 tysiecy rocznie . Do tego zatrudnienie dwóch pracownikow d/s eksploatacji nekropolii, ich ubezpieczenia, pensje, narzędzia itd. To sobie oblicz. I z jakiego źródła to miało byc utrzymywane? Po chyba 10 latach, kiedy parafia przestala sobie finansowo radzic, a cmentarz popadłby w calkowitą degradację, ponownie wyrażono zgodę na pochówki i teraz cmentarz nadal istnieje i nikomu nie przeszkadza, a zmarlych chowa sie w byłych juz przeterminowanych grobach zgodnie z ustawą.

  • Link do komentarza Gom piątek, 16 lutego 2018 23:30 napisane przez Gom

    Senior pierwszy, jakie remonty ? Czego ?????Jakie iwestycje ?????. Przecież o nagrobki dbają rodziny zmarłych.

  • Link do komentarza senior pierwszy piątek, 16 lutego 2018 19:19 napisane przez senior pierwszy

    Ty, senior, swoje pytania kieruj do poprzedników, co robili w zakresie śmieci i gdzie szła ta kasa. A tak powiem tobie prosto w oczy, ze jesteś naprawdę durnowaty z tymi swoimi wpisami. Te niewielkie opłaty za dzierżawę miejsca na 20 lat nie pokrywają w ani jednym procencie wydatków związanych z korzystaniem np. z wody, z utrzymaniem porządków na cmentarzu, z ogromnymi opłatami za wywóz śmieci, remontami i koniecznymi inwestycjami i tak dalej. Jak byś ty miał prowadzić jakąś firmę, to z twoimi poglądami na biznes już dawno byś był bankrutem.

  • Link do komentarza senior pierwszy piątek, 16 lutego 2018 18:57 napisane przez senior pierwszy

    Ty, senior, swoje pytania kieruj do poprzedników, co robili w zakresie śmieci i gdzie szła ta kasa.

  • Link do komentarza sroka piątek, 16 lutego 2018 18:35 napisane przez sroka

    senior, zacznij się podpisywać swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem, bo pod pseudonimem się nie ukryjesz - to bije z twoich wypowiedzi. a potem idź na cmentarz i zadaj pytanie zarządcy. tak łatwo się krytykuje, jak się prywatnym pieniądzem we własnej firmie nie obraca. do roboty!

  • Link do komentarza senior piątek, 16 lutego 2018 16:50 napisane przez senior

    Ele mele dudki . Widać z komentarzy, że nikt nie chce napisać ile rzeczywiście kosztuje utrzymanie cmentarza . Tylko każdy właściciel cmentarza by kasował forsę , a po 20 latach znowu kasował i tak na okrągło . I tak się na tym dorabiał i dorabiał, bo prawdopodobnie żadnych podatków właściciele cmentarzy nie płacą. A co do opłat za podrzucane śmieci to spytam tylko o jedno. Dlaczego zarządca cmentarza nie wygospodarował na nim miejsca na kontener do śmieci? Na swoim cmentarzu , za cmentarnym płotem. ( a taki obowiązek ma każdy właściciel nieruchomości ). Przecież wtedy, nikt by do kontenera nie podjeżdżał i swoich śmieci do niego nie podrzucał. Ale nie. SZKODA TYCH KILKU MIEJSC NA GROBY. Przecież na każdym metrze cmentarza trzeba maksymalnie dużo zarobić. Nawet nieraz warto prawie na drodze grób wykopać byle tylko zarobić. A i prac modernizacyjnych na cmentarzach w ostatnich 20 latach było tyle co kot napłakał. Dopiero w ostatnich trzech latach coś zaczęto robić. A przedtem zupełnie nic.

  • Link do komentarza historyk piątek, 16 lutego 2018 12:12 napisane przez historyk

    Senior od grobów, ile utrzymujesz ze swojej emerytury grobów znanych osób na gnieźnieńskich cmentarzach? gadać łatwo, ale realizować swoje marzenia, już na pewno trudniej. Podaj tych zasłużonych gnieźnian do publicznej wiadomości, zobaczymy, ile tobie tego wyjdzie. A ty kim jesteś, ze tak się troszczysz o te groby? Też masz jakieś niesamowite zasługi oprócz pisania komentarzy? Może je wymienisz na forum?

  • Link do komentarza senior trzeźwo myślacy piątek, 16 lutego 2018 10:46 napisane przez senior trzeźwo myślacy

    Senior, jak widać masz już trudnosci życiowe. Zabierasz glos w sprawach, o ktorych nie masz bladego pojecia. No, ale widac, że wiek robi swoje. Otoż kawa na lawę. Jest ustawa, ktora wyraźnie mowi o tym, że groby po 20 latach podlegaja ponownemu pochowkowi chyba, że jestes tak bogaty i bedziesz ty lub twoje wnuki i prawnuki oplacal je przez kolejne 20 letnie okresy aż do konca swiata. Twoje pieniadze i twoja wola. A co ma do tego miejska rada, ktora nie jest ani wlascicielem nekropolii, ani nie ma prawa zmieniać ustaw panstwowych trudno pojąć z twoich wywodow. A utrzymanie cmentarza miły staruszku jest bardzo kosztowne, wystarczy policzyc, ile kosztuje utrzymanie niewielkiego ogrodka przydomowego, gdy trzeba zatrudnic ludzi do pomocy. A na cmentarzach dochodza do tego tony smieci cmentarnych i podrzucanych, grabienie, zamiatanie, przycinanie drzew, nasadzanie nowych, remonty, naprawy calej infrastruktury itd. Zanim wiec znowu cos palniesz na forum, idź po rozum do glowy, a swoim spadkobiercom zostaw majatek, ktory zgodnie z zapisem beda przeznaczac na utrzymanie twojego grobu przez setki lat.

  • Link do komentarza bicie pianki bez śmietanki piątek, 16 lutego 2018 10:36 napisane przez bicie pianki bez śmietanki

    Omen, jesteś mocno niemiły, i Ciebie czeka kiedyś farmakologia. A na poważnie, popieram troskę Seniora o naszą historyczną pamięć, nawet, jeśli dotyczy kwestii grobów. Tutaj przydałaby się po prostu opinia Konserwatora Zabytków, nie wolno działać wg własnego widzimisię, bo miejsce pochówku jest nieopłacone. Najwartościowsze groby muszą zostać zachowane, to część naszej tożsamości.

  • Link do komentarza omen piątek, 16 lutego 2018 09:53 napisane przez omen

    senior, ale ty tak to napisałeś na serio czy zapomniałeś wziąć dziś leki?

  • Link do komentarza senior piątek, 16 lutego 2018 09:31 napisane przez senior

    A ja mam pytanie. Dlaczego groby mogą być likwidowane w Gnieźnie już po 20 latach ?? Czy cmentarze są obciążane jakimiś podatkami, ze strony Państwa Polskiego ? Albo podatkami ze Strony Urzędu Miasta ? Jeśli tak to jakimi ? Przecież żyjemy dłużej i dłużej chcielibyśmy zachować pamięć o naszych przodkach. O naszych rodzicach, dziadkach , pradziadkach, a nawet niekiedy o własnych dzieciach. Groby już teraz, w większości podsiadają nagrobki z kamienia lub marmuru , który wytrzymuje przynajmniej 50 la a nawet dużo, dużej. Dlaczego " pomniki naszej historii " jakimi są groby tych co żyli przed nami nie mogą trwać dłużej? By mogły przy nich przystawać również nasze wnuki ! Dlaczego już po 20 latach mają być niszczone? Czy utrzymanie cmentarza,, aż tak dużo kosztuje? Kto to sprawdzał? Kto wyliczał? Może w naszym Gnieźnie zmienimy ten ogólnopolski zwyczaj vi wydłużymy okres istnienia grobu do "ponownego użytkowania" ?? Czy Rada Miasta Gniezna jest władna to zmienić ? Może chociaż spróbować.

  • Link do komentarza seniorka piątek, 16 lutego 2018 07:22 napisane przez seniorka

    Porządek porządkiem, ale cmentarz komunalny dla obywateli inaczej wierzących tez by się w Gnieźnie przydał. Poza tym cała wschodnia cześć Gniezna właściwie nie ma swojego cmentarza. A przecież Parafianie od Błogosławionej Jolanty , czy od Błogosławionego Bogumiła czy nawet Parafianie z Wełnicy czy nawet z Jankowa Dolnego też mogliby mieś swój cmentarz trochę bliżej swoich miejsc zamieszkania . Prawda ?

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane