Do wyboru miałam Pedagogikę, Pedagogikę przedszkolna i wczesnoszkolna oraz Zarządzanie. Wybrałam Pedagogikę, tym bardziej, że absolwenci tego kierunku otrzymują darmowe studia podyplomowe, co daje pełne kwalifikacje do pracy jako pedagog szkolny, czy nauczyciel w szkołach podstawowych i średnich. Nie znalazłam w okolicy drugiej takiej oferty.
Jak zostałam studentką
Zapisałam się na studia bardzo sprawnie – nie musiałam przyjeżdżać na uczelnię z dokumentami bo wszystko można załatwić online. Wypełniłam formularz na stronie rekrutacja.milenium.edu.pl, a później na swoim Koncie Kandydata wgrałam wymagane dokumenty: skan świadectwa maturalnego i zdjęcie legitymacyjne. Opłatę rekrutacyjną też zapłaciłam online. Dziekanat zaakceptował moje dokumenty, a już w połowie września zostałam wpisana na listę studentów.
Pierwsze zajęcia w Milenium
Od października zaczęłam swoją przygodę jako studentka! W Milenium zjazdy odbywają się tylko w soboty i niedziele co 2 tygodnie. Bardzo zależało mi na takim trybie studiowania, bo na co dzień pracuję na pełen etat. Plusem jest też lokalizacja. Nie muszę tracić czasu i pieniędzy na dojazdy, bo mieszkam w Gnieźnie. Studiowanie okazało się wygodniejsze niż myślałam.
Nie tak wyobrażałam sobie wykłady
„Wykładowcy praktycy”, słyszałam bardzo często to stwierdzenie o nauczycielach akademickich GSW Milenium. To prawda! Po studiach spodziewałam się nudnych wykładów – nic bardziej mylnego. Pierwsze zajęcia miałam z Panią doktor, która na co dzień jest pedagogiem szkolnym i terapeutą. Zamiast czytać nam tekst ze slajdów opowiedziała o pracy z uczniem na podstawie własnych doświadczeń. Zajęcia w Milenium prowadzą ludzie, którzy prócz działalności naukowej prowadzą własny biznes, są pedagogami, terapeutami i pracują w placówkach oświatowych. O wiele łatwiej jest mi zapamiętać materiał, kiedy jest uzupełniony o doświadczenia z codziennej pracy zawodowej wykładowców. Takich wykładów ciekawiej się słucha!
Gdybym wiedziała od razu…
Od października rozpoczynam 3 semestr nauki na Pedagogice. Po roku spędzonym w Milenium jest jedna rzecz, której bardzo żałuję. Nie zapisałam się do żadnego koła naukowego! Jako świeżo upieczona studentka nie myślałam o dodatkowej aktywności na uczelni. Wraz z upływem roku obserwowałam jednak aktywność kół i zauważyłam, że naprawdę warto! Pierwsze co zrobię w październiku to zapiszę się do koła naukowego