Jesteś tutaj:Wywiady Kulturalne Gniezno - Aleksander Schmidt
niedziela, 29 czerwca 2014 12:00

Kulturalne Gniezno - Aleksander Schmidt

 

Aleksander Schmidt – założyciel projektu TAKLoopNIE, z którym tworzy tak zwaną muzykę duszy. W 2012 zdobył nagrodę Człowieka Roku w kategorii kultura/sztuka/nauka. Na co dzień nauczyciel języka angielskiego.

Zamysł na projekt TAKLoopNIE powstał kilka lat temu, ale sam materiał był już gotowy dużo wcześniej. Aleksander Schmidt jest autorem tekstów i muzyki, ale do jej wykonania zapraszał różnych twórców. Ostatecznie zebrało się ich okołu siedemdziesięciu. Wśród nich znaleźli się między innymi Dawid Podsiadło, czy Igor Herbut, którzy obecnie są bardzo popularni, ale podczas występu w projekcie nie byli jeszcze znani na większą skalę. 

Najtrudniejszą rzeczą przy współpracy z tak dużym zespołem jest chaos, ale jak mówi Olek Schmidt – takie było założenie zespołu, gdyż jest to poniekąd eksperyment. Współpraca często odbywała się na odległość, a materiał był dogrywany. Wszystko następnie trzeba było złożyć. 

Ostatecznym efektem finalnym tego projektu stała się płyta wydana w 2012 roku pod tytułem Człowiek w Zielonym Korytarzu. Głównym zamysłem na jej tytuł stały się teksty księdza Twardowskiego „Aniele Boży” oraz „Człowiek”. Same teksty na płycie są po prostu o emocjach ludzkich.

Aleksander Schmidt spróbował także swoich sił w programie muzycznym Must be the music, w którym wystąpił wraz z wokalistką z Krakowa - Sussaną Jarą. Wykonali utwór "Eurydyki tańczące" Anny German, które zagwarantowały im przejście do kolejnego etapu. -”Telewizja jest takim tlenem, który potrzebuje każdy człowiek, który coś próbuje, coś pokazać światu. Bez tego ludzi jest trudno przekonać do swoich projektów. I tak należałoby postrzegać tego typu działania. Była to ciekawa przygoda, interesujące doświadczenie uczące wielu rzeczy, również własnych ograniczeń i zachowań”. 

TAKLoopNIE ma za sobą kilka sukcesów, chociażby na Baltic Festival, na którym zostali bardzo dobrze przyjęci. W projekcie tym najczęściej można usłyszeć głos Sylwii Grzesiek, czy Natalii Braciszewskiej-Kijak, ale Aleksander Schmidt nie wyklucza, że w końcu piosenki będzie można usłyszeć w jego wykonaniu, gdyż zespół/projekt ciągle będzie się rozwijał. - Dla mnie muzyka jest drugim światem, który gdzieś równolegle funkcjonuje. Jeśli ktoś w coś wierzy, to prędzej czy później mu się to uda.

 

 

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane