Od piątku sportowe serwisy informują o sprawie Antonio Lindbaecka, który jest także zawodnikiem Startu Gniezno. W godzinach wieczornych tego dnia Masarna Avesta, szwedzki klub, w którym występuje ten zawodnik, przekazał iż postanowiono zerwać umowę z żużlowcem z powodu "naruszenia jednej z zasad klubu". Według doniesień prasowych ma to związek z jego problemami z prawem.
Jak poinformowała Interia Sport, zawodnik miał zostać zatrzymany na terenie Szwecji za jazdę pod wpływem alkoholu. Serwis powołuje się przy tym na rozmowę z polskim manadżerem Zdzisławem Kolsutem, który przekazał iż zawodnik miał do tego uciekać przed policją. To nie pierwsza tego typu sytuacja z udziałem Lindbaecka, który już kiedyś był kilkulkrotnie zatrzymywany za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Dzisiaj GTM Start wystosował komunikat w tej sprawie: - Decyzją zarządu klubu Szwed Antonio Lindbaeck został zawieszony do czasu złożenia wyjaśnień dotyczących zdarzenia, które miało miejsce w dniu 18 lutego 2022 roku z udziałem zainteresowanego. W przypadku potwierdzenia doniesień klub wyciągnie względem zawodnika konsekwencje określone w kontrakcie - napisano na stronie Startu Gniezno. Zawodnik podpisał kontrakt kilka miesięcy temu.