Od początku trwał napór młodych graczy Piasta, udokumentowany bramką Adama Zycha. Po strzelonym golu Piast dalej starał się kontrolować środek pola, w czym dużo zasługi pary środkowych pomocników: Krzysztofa Monderka i Michała Bakalarza. Przewaga gospodarzy rosła, czego efektem była druga zdobyta bramka. Strzelcem okazał się nasz czołowy snajper Oliwier Uramowski. Tuż przed przerwą bramkę do szatni zdobyli przyjezdni.
Drugą połowę meczu nasi zawodnicy rozpoczęli od straty bramki. Wynik 2:2 nie wprowadził jednak nerwowości w grze. Zawodnicy Piasta dalej konsekwentnie grali swoje, wysokim pressingiem spychając Lechitę do obrony. Trzecia bramka to efekt rajdu lewą stroną pomocnika Adama Zycha, który został „wycięty” w polu karnym. Jedenastkę na bramkę spokojnie zamienił Krzysztof Monderek. W tej części meczu Młodzicy Piasta mieli jeszcze cztery stuprocentowe sytuacje do podwyższenia rezultatu meczu. Na 10 minut przed końcem spotkania najpiękniejszą bramkę dzisiejszych zawodów zdobył strzałem zza pola karnego Krzysztof Monderek, dokumentując przewagę Piasta. Uderzona piłka wpadła do siatki przeciwników tuż pod poprzeczką. Dużo spokoju w obronie dawał Maciej Młody, a na bramce udanymi interwencjami popisywał się Michał Meller. Końcówka meczu to narastające zmęczenie podopiecznych trenera Marcina Sporakowskiego. Wykorzystali to piłkarze Lechity Kłecko strzelając trzeciego gola. To było jednak wszystko na co pozwolili im dzisiaj gospodarze.
Na koniec warto zaznaczyć, że dzisiaj wszyscy zawodnicy bez wyjątku zagrali bardzo dobre spotkanie. Cały czas byli skupieni, perfekcyjnie wykonując założenia taktyczne. Wynik 4:3 nie oddaje przewagi Piasta na boisku. Ważne, że Piastunki udanie zadebiutowały w rozgrywkach ligowych i mogą zasłużenie dopisać sobie 3 punkty do ligowej tabeli.