Jesteś tutaj:Sport Porażka Pelikana na inaugurację
poniedziałek, 30 sierpnia 2021 12:10

Porażka Pelikana na inaugurację

  mn

Zimny prysznic zafundowali zawodnicy Pelikana Niechanowo swoim kibicom w debiucie przed własną publicznością  w meczu 2 kolejki  5 ligi RED BOX. Do Niechanowa przyjechał zespół POLONUS Kazimierz Biskupi, który ubiegły sezon zakończył na 8 pozycji.

Goście rozpoczęli spotkanie od wysokiego pressingu, który przyniósł efekt już w 4 minucie spotkania. Szybko strzelona bramka dodała skrzydeł zawodnikom gości, natomiast gospodarze nie mogli złapać swojego rytmu. Mnożyły się straty piłki oraz błędy krycia w obronie przy stałych fragmentach gry. Właśnie po takich błędach w 23 minucie goście podwyższyli wynik meczu na 0:2. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się takim wynikiem, w 45 minucie kolejny cios zadali zawodnicy Polonusa. Do przerwy Pelikan przegrywał już 0:3. Trener Stefański próbował ratować sytuację dokonując w przerwie 2 zmian. Mecz się wyrównał, ale znów nieuwaga w obronie i już w 49 minucie goście podwyższyli wynik na 0:4.

Zawodnicy zielono – czarnych ambitnie próbowali zmienić rezultat spotkania, oddając kilka strzałów na bramkę przeciwnika. Dobrze zorganizowana drużyna z Kazimierza Biskupiego nie dała sobie strzelić gola. W 76 minucie, znów po błędach w ustawieniu obrony przy stałym fragmencie gry goście ustalili wynik meczu na 0:5.

Z perspektywy gry wynik zdecydowanie za wysoki, martwić może łatwość z jaką przyjezdni zdobywali bramki. Teraz pozostaje wyciągnąć wnioski i odpowiednio przygotować się do kolejnego meczu. Czasu jest niewiele, bo już w środę 1 września o g. 17 zielono-czarni zagrają w Kłecku z miejscową Lechitą w 1/32 strefowego Pucharu Polski. Natomiast następny mecz ligowy już na tydzień w sobotę 4 września w Strzałkowie z innym beniaminkiem – Polaninem o g. 16:00

Skład Pelikana: Garczyk, Kruszlewski, Jackowiak, Kustra, Białas, Zakharov, Polatynski, Stefański, Kruczyński, Janicki i Danielewicz. Po przerwie na boisko weszli Jarzyński, Garstka, Grzeszczak, Nowaczyk i Kurek. Na ławce pozostali Słomczewski i Świątnicki.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane