Na początku lipca informowaliśmy o życiowym osiągnięciu pochodzącej z Witkowa Martyny Galant, która została przyjęta w poczet polskich olimpijczyków. Ten prywatny sukces zawodniczki, która jeszcze kilka lat temu reprezentowała MKS Gniezno, a obecnie występuje w barwach AZS Poznań, można było obserwować podczas zmagań odbywających się w stolicy Japonii. Tam miała się zmierzyć w biegach kobiet na 1500 metrów.
Dwa dni temu biegaczka wystartowała w eliminacjach do półfinału, w którym to pobiła swój własny rekord życiowy o prawie cztery sekundy - 4:05:03. Nie załapała się do pierwszej szóstki półfinałowych zawodniczek, ale z uwagi na prywatne osiągnięcie udało jej się tego dokonać w ramach takiej możliwości z "szczęśliwych przegranych".
W środę 4 sierpnia w południe (czasu polskiego) odbył się półfinał biegu na 1500 metrów. Od samego początku przed zawodniczką z Polski wybiło się do przodu kilka faworytek, które nie dały jej szans na doścignięcie i na metę dobiegła jako dziesiąta. W efekcie odpadła z walki w finale o medale olimpijskie, a sama osiągnęła tym razem wynik 4:06:01, a więc niespełna sekundę dłużej od nowego, życiowego rekordu.
Tym samym Martyna Galant na zawsze wpisała się w poczet olimpijczyków związanych z naszym regionem i pozostaje mieć nadzieję, że na pewno jeszcze nie raz uda jej się osiągnąć kolejne sukcesy sportowe.