MKS PR URBIS Gniezno zajmuje obecnie pozycję wicelidera z czterema punktami straty do Samboru Tczew. Dotychczas podopieczne trenerów Popka i Solarka zapisały na swoim koncie jedenaście zwycięstw i trzy porażki, co daje łącznie 33 punkty. Z kolei płocczanki to nasz bezpośredni ligowy sąsiad, mający na swoim koncie 26 punktów i dwa zaległe spotkania do rozegrania. W środę SMS ZPRP I pewnie pokonał Jutrzenkę Płock 34:19, natomiast żółto-czarne w ostatniej kolejce po raz drugi udowodniły swoją wyższość na drużyną MTS Kwidzyn.
Trudno wskazać faworyta tego spotkania. Zespół z Pierwszej Stolicy Polski przegrał, już bowiem pojedynek u siebie z SMS ZPRP II wzmocnionym zawodniczkami pierwszego garnituru Szkoły Sportowej. Na pewno pierwsza drużyna jest jeszcze silniejsza. Tworzą ją dziewczęta, które są regularnie powoływane do kadr narodowych. Ich potencjał jest naprawdę duży. Grają szybko, kombinacyjnie z bardzo dobrym rzutem z drugiej linii. Na pewno bardzo silnym punktem są w tej drużynie bramkarki, ale i reszta zawodniczek z pola naprawdę potrafi wiele. Można w tym miejscu wyróżnić Paulinę Kopańską – jedenasta w klasyfikacji strzelczyń naszej grupy (65 trafienia), ale i chociażby te trzy filary, które zagrały przeciwko nam w drugim zespole: Świerżewska, Pankowska i Jureńczyk. Dla gnieźnianek najczęściej trafiły jak dotychczas Marta Giszczyńska, która ma w dorobku 88 bramek czy Monika Łęgowska – 76.
W pierwszym meczu między tymi zespołami w Płocku minimalnie wygrały zawodniczki Roberta Popka 25:27, a pierwszoplanową rolę zagrały wspomniana Giszczyńska (8 bramek), a dla rywalek najczęściej trafiała Kopańska.
Początek spotkania zaplanowano na godz. 17:00. Czy podopieczne trenerów Popek i Solarek zapewnią sobie pozycję wicelidera na zakończenie sezonu 2020/2021 przekonamy się już za 48 godziny.
