Wynik emocjonującego spotkania w pierwszej minucie otworzyła bramką z rzutu karnego Maria Tanaś, co dało gnieźniankom prowadzenie. Podopieczne trenerów Roberta Popka i Romana Solarka kontrolowały grę, a wynik spotkania nie był ani przez moment zagrożony. Niuansem, który zadecydował o tym, że podopieczne trenerki Elżbiety Szczepanika ten mecz przegrały były kłopoty ze skutecznością rzutową, z którą borykały się przez cały pojedynek. Zagłębie nie potrafiło wykorzystać na swoją korzyść okazji, gdy bramka gnieźnianek stała pusta.
Rywalki z Lubina zdecydowanie postawiły twarde warunki w obronie. Bardzo dobra, ale momentami zbyt agresywna i mijająca się z przepisami gra w defensywie, obu zespołów sprawiła, że w przeciągu całego spotkania zobaczyliśmy aż 19 rzutów karnych, 4 żółte kartki, 13 razy zawodniczki udawały się na dwuminutowe kary, z czego jedna z dziewczyn za dwukrotną recydywę opuściła parkiet z czerwoną kartką (Natalia Sokołowska). Na przerwę gospodynie udawały się do szatni z sześciopunktową zaliczką (17-11).
Na początku drugiej połowy w szeregi gnieźnianek wdarło się małe rozluźnienie i zespół gości zbliżył się na cztery bramki. Miejscowe szybko powróciły na odpowiedni poziom gry, oddając po szybkich kontrach trzy skuteczne rzuty na bramkę przeciwniczek. Ostatecznie Zagłębie II Lubin musiało uznać wyższość gnieźnianek i mecz zakończył się wynikiem 31-24.
KaPi Meble MKS PR II Gniezno: Olejniczak, Bober – Alwin (1), Kabacińska (1), Brząkała (1), Skoczeń (3), Dolacińska (7), Musiał (1), Grzegorek, Wabińska (8), Rachela (2), Tanaś (5), Łachowska, Śmigowska (2), Nowicka.